Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Przedstawiciele konińskiej Platformy Obywatelskiej nie zgadzają się na zamknięcie sklepów w niedziele, ograniczenie swobody obywatelom i wolności gospodarczej. Na konferencję prasową w tej sprawie poseł Tomasz Nowak, Urszula Maciaszek i Piotr Korytkowski (radni Konina) oraz Henryk Drzewiecki zaprosili dziennikarzy przed „Galerię nad Jeziorem”. Nie było jednak zgody właściciela, by tam dyskutować o handlu i wszyscy zebrani przeszli na miejski chodnik nieopodal jeziora.
Jak mówiono podczas konferencji, w wyniku wprowadzenia zakazu handlu w niedziele, pracę może stracić nawet 85 tysięcy Polaków. – Platforma Obywatelska musi stanąć w obronie wolności gospodarczej. Nigdy nie było tak, by handlowiec chciał się utożsamiać z jakąkolwiek partią polityczną z bardzo prostego powodu, żeby nie stracić klienta. Sam byłem kiedyś handlowcem. „Galeria nad Jeziorem” w Koninie zaniepokoiła się, że chcemy stanąć w obronie handlu niedzielnego, również w tysiącach innych galerii w Polsce, bo nie chce identyfikować się z określoną partią polityczną. Tylko problem polega na tym, że to partia polityczna PiS zapukała do drzwi wszystkich galerii w całej Polsce i powiedziała po raz pierwszy od 1989 roku – koniec z wolnością gospodarczą, koniec ze swobodą działalności gospodarczej. Teraz państwo PiS będzie określało, jak będą wyglądały standardy handlu. W tym momencie upolitycznia się handel. My rozumiemy ten dylemat, jaki mieli przed chwilą pracownicy „Galerii nad Jeziorem” – mówił poseł Tomasz Nowak.
PO będzie stawać w obronie konsumentów i handlowców. Według niej niedziele powinny być dniami, w których obywatel, przedsiębiorca i pracownik sam powinien decydować, co chce robić. – Ustawa wprowadzona przez PiS jest niekonstytucyjna, powoduje nierówność podmiotów, a naturalna konkurencja zostaje zachwiana. Chcemy zaproponować ustawę, która przywróci stan wolności gospodarczej. Będziemy dbać o to, jeśli zdecydują tak wyborcy, żeby przywrócić wolność gospodarczą, konkurencji oraz swobody robienia zakupów w niedzielę – dodał Tomasz Nowak.
Urszula Maciaszek podkreślała również, że to mieszkańcy powinni zdecydować jak spędzają czas i kiedy robią zakupy. – Galeria to nie tylko sprzedaż, ale alternatywa dla rodzin, gdzie mogą w zupełnie inny sposób spędzić czas wolny, gdzie mogą pozwolić sobie na coś, na co nie stać ich w tygodniu. Przewidywane są rutynowe kontrole zatrudniania, uruchamiania sprzedaży w niedzielę. Bronimy rodzin, gdzie rodziców nie ma w domu. A co z rodzinami inspektorów, którzy w tym czasie będą kontrolować sklepy? Myślę, że robi się więcej krzywdy polskiej rodzinie. Galerie nie byłyby czynne, gdyby nikt do nich nie przychodził. Nie chcemy być państwem opartym na systemie policyjnym, gdzie patrzy się za co kogoś ukarać. Chcemy być państwem, gdzie wspiera się kreatywność – mówiła.
Piotr Korytkowski stwierdził, że wprowadzona ustawa ogranicza jego wolność osobistą, choć nie robi zakupów w galeriach co niedzielę. – Narzucanie mi sposobu spędzania wolnego czasu w niedzielę powoduje, że czuję się bardzo skrępowany i nieswój. Myślę, że tak czuje się niejedna rodzina w kraju. Będziemy mieli za chwilę do czynienia z totalnymi absurdami. Będziemy musieli się teraz zastanawiać, który sklep będzie w niedzielę otwarty, bo do galerii handlowej na większe zakupy wstępu mieć nie będziemy. Dlaczego akurat handel został wyłączony z tej możliwości? Z przerażeniem patrzę, że inne działy gospodarki też mogą być wyłączone z pracy. Może to komicznie zabrzmi, ale zakłady pracujące w ruchu ciągłym też niekoniecznie muszą tak pracować, gdyż pracownikom należy się odpoczynek. Pomyślałem o elektrowni. Może rzeczywiście powinniśmy w niedziele siedzieć przy świeczkach – stwierdził.
– Nie musimy się godzić, żeby PiS nam meblował życie, narzucał kiedy mamy robić zakupy i czy mamy pracować w niedzielę czy nie. Ja się na to nie zgadzam. To jest nie do przyjęcia. Politycy PiS-u wchodzący w życie zakaz handlu argumentują tym, że Polacy się przyzwyczają – dodał Henryk Drzewiecki.
Przedstawiciele PO przynieśli na konferencję wydrukowane hasła – ,,Przywróćmy zakupy w niedziele! Wolność nie zakazy. Zamknięte przez PiS”.
