Od dziś Muzeum Okręgowe w Koninie ma nowego dyrektora, którym została Elżbieta Barszcz, dotychczasowa szefowa Centrum Kultury i Sztuki w Koninie. Mówi, że rewolucji nie planuje. Do poprawy, jak przyznaje, jest promocja instytucji i jej wydarzeń, spodziewać się można innych godzin wernisaży.
Co jest do poprawy? – Na pewno promocja nie tylko instytucji i pracowników, tak żeby byli identyfikowani z muzeum, ale na pewno jest też do poprawienia cała ścieżka promocyjna poszczególnych wydarzeń – mówi Elżbieta Barszcz. – Do każdej wystawy musimy się przygotować odpowiednio wcześniej, zrobić zaproszenia, foldery, zapowiedzieć je w mediach. Nie może to być wyłącznie dla pracowników.
Na pewno do poważnego rozważenia są również godziny otwarcia wystaw. – Nikt przecież nie przychodzi na wernisaż w południe, ponieważ większość osób jest w pracy – mówi nowa dyrektor placówki. – Nikt między 10.00 a 14.00 w soboty, kiedy wstawia rosół, nie odwiedza muzeum, bo zazwyczaj ta nasza aktywność zaczyna się po 16.00.
Elżbieta Barszcz swoją koncepcję funkcjonowania muzeum na 5 lat przedstawiła marszałkowi województwa wielkopolskiego. – I zawarta jest w niej między innymi zmiana godzin funkcjonowania tej instytucji, a także trochę zmiana programowa – wyjaśnia dyrektor. Nie zrezygnuje jednak z tych wystaw, które są już w przygotowaniu. – To jest szacunek dla tych ludzi, którzy wykonali pełną pracę – wyjaśnia Elżbieta Barszcz. Myśli o zmienianiu, i zastępowaniu innymi, ekspozycji stałych. – Są tutaj bardzo bogate zbiory. Wiele z nich jest w magazynach. Może nawet trzeba będzie je pokazać. Wiem, że to dzisiaj jest i dla mnie i osób, które tutaj pracują oraz mieszkańców, taka nowość. Cóż nas jednak bardziej nie zaciekawia, jak taki otwarty magazyn na przykład w Noc Muzeów – mówi Elżbieta Barszcz.
Przez minione 5,5 roku była dyrektorem Centrum Kultury i Sztuki w Koninie. Z tą instytucją żegna się po, jak mówi, 25 latach, sześciu miesiącach i 23 dniach. Od swoich dotychczasowych współpracowników otrzymała w prezencie biżuterię, papcie muzealne i laurkę. – Napisali w niej, że stracili przyjaciela. Nie ma chyba większego uznania dla dyrektora – dodaje Elżbieta Barszcz.
Dotychczasowy dyrektor muzeum, Lech Stefaniak, odszedł na emeryturę