W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Wycinają drzewa przy orliku. Komu przeszkadzały?

2017-11-16 12:28:22
Wycinają drzewa przy orliku. Komu przeszkadzały?

Drzewa rosnące przy orliku przy ulicy Kolejowej w Koninie zostaną usunięte. O wycinkę wnioskowali dyrektorzy Zespołu Szkół im. Mikołaja Kopernika i Szkoły Podstawowej nr 6 w Koninie. Dlaczego?

Tomasz Kucharczyk, dyrektor „Kopernika”, wyjaśnia, że korzenie od kilku lat niszczą boisko. – Pomarańczowa płyta orlika od 2 lub 3 lat się podnosi. Wszystkiemu winne są drzewa. Musimy usunąć korzenie i naprawić płytę. Na razie w budżecie znaleźliśmy pieniądze na usunięcie drzew i posprzątanie terenu. Wydaliśmy na ten cel 8 tysięcy złotych. Zadanie nie jest łatwe, bo drzewa rosną między dwoma ogrodzeniami – wyjaśnia Tomasz Kucharczyk.

Jedno drzewo należy do Szkoły Podstawowej nr 6 w Koninie. Dyrektor Grzegorz Jankowiak również wnioskował o jego usunięcie. – Chodzi nam o bezpieczeństwo. Drzewo jest pochylone. Znajduje się tuż przy skrzyżowaniu ulic. Coraz częściej pojawiają się nawałnice – tłumaczy Grzegorz Jankowiak.

Zgodę na usunięcie drzew wydał marszałek.



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Obywatel
Jest jeszcze coś takiego jak nasadzenia zastępcze. Zazwyczaj decyzja o wycince zobowiązuje do wykonania tych nasadzeń. Nie zawsze to musi być w tym samym miejscu. No zresztą byłoby to nielogiczne, kiedyś one też wyrosną.
Radosław
d tej pory nasza władza jakoś nie spieszy się z terenami zielonymi, o wykopaniu korzeni zapomnij, tak stare drzewo ma bardzo rozbudowany układ korzeniowy, trzeba by rozpruć chodnik i pewnie połowę ulicy, ale można posadzić młode drzewa pomiędzy tymi co rosły wcześniej.
***
Nareszcie! Albo pełno liści na chodniku i płycie boiska, albo pełno połamanych gałęzi. O obsrywających samochody ptaszyskach nie wspominając.
aston
Radosław skąd wiesz , że nie posadzą? Trzeba chyba najpierw korzenie wykopać.
Radosław
dlaczego w miejsce wyciętych starych drzew nie sadzi się nowych, młodych? Można zagospodarować to miejsce na inne rośliny który nie działają tak destrukcyjnie. Na razie widzę że wycinka w najlepsze trwa ale nowych drzew jak na lekarstwo.