Pięć butelek piwa sprzedała 17-latkowi ekspedientka sklepu przy ulicy Kolejowej w Kole. – Grozi jej surowa kara, natomiast właściciel sklepu może stracić pozwolenie na sprzedaż alkoholu – informuje kolska policja.
W związku z rozpoczęciem roku szkolnego na ulicach Koła pojawiło się więcej patroli. – W okolicach dworca PKP, funkcjonariusze Zespołu do spraw Nieletnich i Patologii zainteresowali się czterema chłopakami, którzy wyszli ze sklepu z butelkami piwa w rękach, a ich wygląd wskazywał, że mogą to być osoby niepełnoletnie – mówią kolscy policjanci. – Po wylegitymowaniu okazało się, że młodzi ludzie mają od 16 do 17 lat. Mundurowi ustalili, że piwa zakupił jeden z nich w pobliskim sklepie. 17-latek przyznał, że alkohol sprzedała mu ekspedientka, która nie upewniła się, czy jest osobą pełnoletnią. Kasjerka pomimo młodego wieku kupującego, nie zażądała od niego dokumentu tożsamości.
47-letnia sprzedawczyni – jak informują policjanci – popełniła przestępstwo i odpowie za złamanie przepisów Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Grozi jej kara grzywny. Poważne konsekwencje może ponieść również właściciel sklepu, któremu za niedopełnienie obowiązku nadzoru i dopuszczenie do takiego przestępstwa grozi utrata koncesji na sprzedaż alkoholu.