Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Prom w Ladorudzu, gmina Krzymów, po remoncie powoli wraca na brzeg Warty. Największy element został już przewieziony. Zrobiono to nocą, by uniknąć ruchu. Kolejne części mają dotrzeć w najbliższym czasie i urządzenie zostanie złożone. Kiedy popłynie na drugi brzeg? Informacja ta szczególnie interesuje okolicznych mieszkańców.
Przypomnijmy, że w maju biegłego roku prom w Ladorudzu został wyjęty na brzeg. Bardzo zły stan spowodował, że zastanawiano się nad jego likwidacją. Koszty remontu przekraczały możliwości finansowe gminy Krzymów. Nie zgadzali się na to rolnicy, którzy po drugiej stronie Warty mają ziemie. Protestowali nawet podczas sesji rady gminy, kiedy radni mieli podjąć decyzję o zamknięciu tej drogi. Sprawą zainteresował się wicemarszałek Krzysztof Grabowski. Na spotkanie z mieszkańcami w maju ubiegłego roku zaprosił go wtedy radny gminny Sebastian Ławniczak. Wkrótce okazało się, że marszałek wielkopolski przekazał na remont urządzenia 225 tysięcy zł dotacji.
Prom został wyremontowany przez koniński PKS. Podczas modernizacji zwiększono jego ładowność z 10 ton do 13. Jak się dowiedzieliśmy, by ułatwić pracę obsłudze zastosowano napęd silnikiem spalinowym, a dotąd była to siła mięśni obsługującego. Dodano także ponton, dzięki któremu urządzenie zyskało na wyporności. Prom nim zostanie zwodowany, będzie jeszcze składany i dopracowywany na brzegu.
Kiedy urządzenie zacznie pracować? W gminie usłyszeliśmy, że być może zostanie zwodowany za tydzień. Nie oznacza to jednak, że wtedy rozpocznie pracę. Prom ma być górnolinowy, a na brzegu nigdzie nie ma jeszcze trawersów, na których znajdować się będą liny.
