Przez wiele miesięcy oszuści próbowali wzbudzić zaufanie u mieszkanki Konina. Nie naciskali, czekając cierpliwie obiecywali wielki zysk, by w końcu przejść do… ataku. Na szczęście w tym czasie w domu niedoszłej ofiary była jej wnuczka, która powstrzymała swoją babcię przed wykonaniem desperackiego kroku!
Od początku 2025 roku policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Koninie odnotowali już kilka przypadków oszustw dotyczących fałszywych inwestycji, podrobionych faktur oraz kodów BLIK. W dwóch przepadkach oszuści podszyli się pod kontrahenta firmy i przesłali fałszywą fakturę z pilnym terminem zapłaty. Firmy, nie podejrzewając podstępu, niemal dokonały przelewu na konto przestępców. W jednym przypadku była to faktura na kwotę 11 tys. zł, druga 12 tys. zł. – To nauczka, jak ważne jest dokładne sprawdzanie nadawców faktur i numerów rachunków bankowych przed dokonaniem płatności – podkreślają konińscy policjanci.
Kolejne zgłoszenie policjanci walczący z przestępczością gospodarczą przyjęli wczoraj. Jak wynika z relacji zgłaszającej – w czerwcu ubiegłego roku wypełniła ona formularz internetowy dotyczący inwestycji pieniędzy. Niedługo później skontaktowały się z nią osoby mówiące z obcym akcentem, które przesłały na jej e-mail wiadomość z rachunkiem bankowym.
– Na wskazane konto kobieta przelała 1000 zł. Przez kolejne miesiące nieznani „doradcy finansowi” utrzymywano z kobietą kontakt, wzbudzając zaufanie. Wczoraj zadzwonili ponownie. Tym razem poinformowali, że jej rzekomy zysk związany z inwestycją wzrósł do ponad 30 tys. EURO. Aby wypłacić pieniądze, kazali kliknąć w przesłany link, przesłać skan dowodu osobistego oraz swoją fotografię. Na szczęście w tym czasie w domu niedoszłej ofiary była jej wnuczka, która zainteresowała się sprawą i uniemożliwiła babci wykonanie tych czynności. Dzięki temu kobieta nie straciła kolejnych środków i zgłosiła sprawę na policję – informuje Sylwia Król z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Przy okazji policja przypomina najpopularniejsze metody oszustw:
Oszustwa „na BLIK”
Przestępcy włamują się na konta w mediach społecznościowych i podszywają się pod znajomych ofiary, prosząc o pilne przekazanie pieniędzy za pomocą kodu BLIK. W rzeczywistości kod zostaje natychmiast wykorzystany do wypłaty gotówki.
Oszustwa „na pracownika banku”
Oszuści dzwonią do ofiar, podając się za pracowników banku, i informują o podejrzanej transakcji lub zagrożeniu na koncie. Następnie nakłaniają do podania danych logowania lub przelania pieniędzy na „bezpieczne konto”, które w rzeczywistości należy do oszustów.
Fałszywe faktury i oszustwa na firmach
Coraz częściej oszuści podszywają się pod kontrahentów firm i wysyłają fałszywe faktury z wezwaniem do natychmiastowej zapłaty. Mogą także zmieniać numer rachunku na fakturze prawdziwego kontrahenta, przez co pieniądze trafiają do przestępców zamiast do faktycznego odbiorcy.
Oszustwa sprzedażowe
Na portalach ogłoszeniowych oszuści kontaktują się ze sprzedającymi, przesyłając fałszywe linki do rzekomej wpłaty za przedmiot. Po kliknięciu i podaniu danych karty, pieniądze zamiast trafić na konto sprzedawcy, są pobierane przez przestępców.
Fałszywe SMS-y i e-maile od banków, kurierów i urzędów
Przestępcy rozsyłają wiadomości zawierające linki do stron podszywających się pod banki, firmy kurierskie lub urzędy. Kliknięcie w link i podanie danych logowania może skutkować utratą środków z konta bankowego.
Fałszywe inwestycje i szybkie zyski
Reklamy w Internecie, obiecujące wysokie zyski na kryptowalutach, giełdzie czy platformach inwestycyjnych, to często pułapki. Osoby, które wpłacają pieniądze, tracą je bez możliwości odzyskania.
Jak się chronić?
Dokładnie sprawdzaj faktury – zwracaj uwagę na numer rachunku bankowego i nadawcę wiadomości.
Nie podawaj kodów BLIK, danych logowania do banku ani numerów kart płatniczych osobom trzecim.
Nie klikaj w podejrzane linki przesyłane SMS-em, e-mailem lub w mediach społecznościowych.
Zawsze weryfikuj tożsamość rozmówcy – banki nigdy nie proszą o podanie loginów, haseł czy kodów autoryzacyjnych.
Nie ulegaj presji czasu – oszuści celowo tworzą atmosferę pośpiechu, aby ofiara nie miała czasu na przemyślenie decyzji.
Stosuj uwierzytelnianie dwuetapowe w bankowości internetowej i mediach społecznościowych.
Czytaj dokładnie adresy stron internetowych – fałszywe strony mogą różnić się jedną literą lub znakiem.
– Jeśli padłeś ofiarą oszustwa lub masz podejrzenia, że ktoś próbuje cię oszukać, skontaktuj się z policją pod numerem 112 lub odwiedź najbliższą jednostkę. Pamiętaj – ostrożność i zdrowy rozsądek to najlepsza broń przeciwko oszustom! – przypomina Sylwia Król.
na