Zdewastowane budynki, zaśmiecone podwórko, walający się wszędzie gruz. Tak wygląda jedna z posesji przy ulicy Parowozownia w Koninie. – Zarządca nieruchomości zobowiązał się zabezpieczyć lokal i uprzątnąć teren wokół niego – informuje Mieczysław Torchała, komendant Straży Miejskiej w Koninie.
Wielokrotnie strażnicy miejscy wzywani byli na interwencje w to właśnie miejsce. – Otrzymywaliśmy sygnały, że w jednym z baraków mieszkalnych gromadzi się nieciekawe towarzystwo, które rozpala ognisko i grilluje także wewnątrz budynku. To wszystko stwarzało poważne zagrożenie dla osób zamieszkujących sąsiednie lokale – informuje komendant.
Kilka tygodni temu z inicjatywy funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Koninie odbyło się spotkanie przedstawicielami PKP, policją, strażą pożarną, SOK. – Po przeprowadzonej wizji lokalnej PKP zobowiązało się do uprzątnięcia terenu – mówi komendant. – Do końca ubiegłego tygodnia otoczenie baraku zostało uprzątnięte tylko częściowo. Dzisiaj ponownie pojedziemy sprawdzić. Jeśli nic konkretnego w najbliższym czasie nie zostanie zrobione, to ukarzemy zarządcę tego terenu.
zdj. Straż Miejska w Koninie