Polityk poruszył temat budżetu i trzech poprawek, które złożył. – Jedna dotyczyła budowy mostu na Trasie Warszawskiej tutaj w Koninie. 85 milionów złotych – poprawka na tę
kwotę została złożona. Oczywiście posłowie Nowak i Kołodziejczak głosowali
przeciwko. Jeszcze niedawno bili się o tę inwestycję – tłumaczył Bartosik, który
mówił, że za czasów Prawa i Sprawiedliwości były prowadzone inne inwestycje i
nie dało się wszystkie zrobić w jednym momencie, wyjaśniając, że dwa węzły komunikacyjne
zostały wykonane w tamtym okresie. – Dajemy im szansę, będziemy czekać, ale
zapewniam, że gdy spotkamy się za rok o tej porze, a koalicja nadal będzie
trwać, to będziemy inwestycyjnie w tym samym miejscu – powiedział.
Kolej i rynek w Turku
Poseł podkreślał również, że
kolejna poprawka dotyczyła kolei z Konina do Turku. – Będę o to walczył, póki
sił mi wystarczy. Ci panowie, Nowak i Kołodziejczak, oraz inni posłowie
Koalicji 13 grudnia z naszego regionu głosowali przeciwko. Inwestycja ta została zawieszona. Poseł Tomasz
Nowak stawał na rynku w Turku i mówił, że potrzebna jest tam rewitalizacja. Ja
doszedłem do tego, aby tam przeznaczyć środki, a pan Nowak jednak zmienił
zdanie – wyjaśniał.
„Nasi posłowie zostali ograni”
Ryszard Bartosik mówił również,
że elektrownia atomowa powstanie nie w Koninie, a w Bełchatowie. – Ta ogromna
inwestycja, dająca możliwości rozwoju dla naszego regionu jest pod wielkim
znakiem zapytania. Nasi posłowie zostali ograni, myślę tutaj o tych, którzy
reprezentują dzisiaj Koalicję 13 grudnia – wspominał.
Posłowie nie dbają o rozwój
regionu?
Na zakończenie poseł Bartosik
podkreślał, że po roku działań obecnego rządu nic się nie dzieje. – Nawet wręcz
przeciwnie. Inwestycje, które były zaplanowane, te, które miały dać rozwój
naszemu regionowi, zostają zatrzymane, a to jest bardzo niekorzystne. Zwracam
się do mieszkańców subregionu konińskiego, żeby zastanowili się i zobaczyli,
jak to wyglądało do tej pory, a jak wygląda teraz. Jedyne inwestycje, które są
w naszym regionie prowadzone, to jeszcze te z Polskiego Ładu, a innych nie
widać. Zbliżają się święta, a w naszych sklepach drożyzna. Polakom żyje się
coraz trudniej. Tak wygląda obraz Polski i naszego regionu po niemal roku
rządzenia Koalicji 13 grudnia. Najsmutniejsze jest to, że posłowie nie dbają o
rozwój i dojdzie do tego, że największy ruch w subregionie konińskim będzie w
czasie Wszystkich Świętych, kiedy ludzie będą zjeżdżać na cmentarze. Powoli
stajemy się grobowcem, skansenem i to jest skutek działań obecnego rządu –
tłumaczył.