O wyróżnienie Jana Czai
wystąpiła Szkoła Podstawowa w Krzymowie. – Szanowny panie Janie Czaja, z całego
serca pragniemy wyrazić naszą ogromną wdzięczność za pana niezłomną postawę i
wielkie serce, które od lat są nieocenionym wsparciem dla naszej społeczności
gminnej. W roku 1997 w okresie świąt Bożego Narodzenia rozpoczął pan współpracę
z konińskim Bankiem Żywności. Jest to dowodem na to, że niesienie pomocy innym
jest pana życiową misją. Jednak szczególne podziękowania kierujemy za to, że w
roku 2001 włączył pan Szkołę Podstawową imienia Mikołaja Kopernika w Krzymowie
w tę piękną akcję i od tamtej pory nieustannie ją wspiera. W ciągu tych wielu
lat zmieniały się realia edukacji, przychodziły nowe pokolenia uczniów,
zmieniały się rodziny, ale pan zawsze był z nami oddając swój czas i serce. Dzięki
panu co roku organizowana jest zbiórka żywności, która staje się prawdziwym
świątecznym darem nadziei dla tych, którzy najbardziej tego potrzebują. Panie Janie,
dla nas jest pan nie tylko człowiekiem wielkiego serca, ale także naszym
gminnym Świętym Mikołajem. W każdej swojej akcji przypomina nam pan, co znaczy
prawdziwa Solidarność i życzliwość. Z całego serca dziękujemy w imieniu całej
społeczności Szkoły Podstawowej imienia Mikołaja Kopernika w Krzymowie, pani
wójt gminy Krzymów oraz mieszkańców. Niech pana dobroć wraca do pana każdego
dnia w postaci radości i satysfakcji z czynienia dobra – mówiła Kinga Zielińska-Szczepaniak,
wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Krzymowie.
– Wymyśliliśmy, że najlepszym wizerunkiem na co dzień będzie taka zaprojektowana
tablica rejestracyjna P1 Krzymów, bo to właśnie pan Jan przez swoją działalność
dba o promocję gminy Krzymów wszędzie, gdziekolwiek się znajdzie w Polsce i nie
tylko, a P dlatego, że to Przyjaciel numer 1 gminy Krzymów, tak sobie
wymyśliliśmy. I tę tablicę drogi Janku, przez wiele szkół nazywany przyjacielem
chcemy ci wręczyć. A nagroda niespodzianka czeka do odbioru w urzędzie gminy –
mówiła Danuta Mazur.
Głos zabrał także Jan Czaja. – Nie wiem, czy aż tak zasłużyłem na to, co pani dyrektor i pani wójt tutaj przedstawiły. Myślę, że obowiązkiem każdego z nas jest wspierać innych. Bo przecież kiedyś być może my będziemy też potrzebować tego, czym obdarzamy dzisiaj innych. Staram się to robić na tyle, na ile mi się to udaje. Myślę, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie ludzie, którzy mnie wspierają i wspólnie ze mną te różne akcje czynili przez lata. To jest właśnie też ich zasługa. Być może jestem tu najdłużej, bo zmieniały się tak jak pani dyrektor mówi dzieci, dyrektorzy, nauczyciele. Ale przecież ja tu byłem i jestem, więc pozostaję. A ci, którzy przychodzili i odchodzili, to naturalna rzecz, ale też mogę powiedzieć z całą pewnością, że ci z którymi przez lata współpracowałem, gdziekolwiek są również to samo robią. Jedno z przysłów mówi, że wartością człowieka nie jest to, co ma, ale to, co daje innym. I myślę, że to naprawdę warto robić. Ja dziękuję raz jeszcze wszystkim tym, którzy to docenili. Myślę, że dopóki mi sił starczy i wspierać mnie będą tak wspaniali ludzie, będę to nadal czynił, bo przecież to jest coś pięknego – mówił Jan Czaja, który jest radnym oraz strażakiem.
Podczas jarmarku można było nie tylko kupić ozdoby świąteczne. Na scenie występowali najmłodsi mieszkańcy gminy. Było wspólne ubieranie choinki na placu przy urzędzie. Mieszkańców odwiedził też Święty Mikołaj. Chętni mogli zrobić sobie zdjęcia w świątecznej scenerii.