Mieszkańcy Rudzicy, w gminie Kramsk, skarżą się na obecność dzików, które podchodzą pod domostwa. – Otrzymuję wiadomości, że zwierzęta grasują w okolicy ul. Stawowej , Głównej, Parcelowej i Łąkowej oraz Borowej, gdzie niszczą wszystko od plonów po ogrodzenia – informuje na swoim FB Magdalena Nowacka, sołtys Rudzicy.
W związku z zaistniałą sytuacją sołtys apeluje do mieszkańców o niedokarmianie zwierząt. – To nie ten czas i nie miejsce – podkreśla prosząc o zabezpieczenie bio odpadów, żeby nie wabiły zwierząt, które podchodzą do domów. – Wszystkie warzywa i owoce z naszych sadów powinny być uprzątnięte, aby nie zachęcać dzików do odwiedzin. Koło Łowieckie rozwiesza odstraszacze (bardzo śmierdzące), ale działają na krótko i trzeba zabieg powtarzać. Najgorzej jest w okolicy ul. Stawowej, gdzie na jednej z działek leżącej odłogiem dziki mają raj. Bardzo proszę o ostrożność i nie rzucanie petard, których boją się psy! – apeluje Magdalena Nowacka.
zdj. FB Magdalena Nowacka