Na wtorkowej wspólnym posiedzeniu Komisji Finansów i Komisji Infrastruktury Rady Miasta Konina opiniowano nowe stawki podatków od nieruchomości, które miałyby obowiązywać od 2025 r.
Kierownik Wydziału Podatków i Opłat - Ewa Walczak przedstawiła propozycję wzrostu stawek od nieruchomości średnio o 2,7%, czyli o wskaźnik wzrostu cen i o stawkę zaproponowaną przez ministra finansów. - Wzrost ten spowoduje zwiększenie planowanych dochodów na 2025 r. o 1,3 mln zł - podkreśliła. Podczas konsultacji nowych stawek podatku od nieruchomości głos zabrał także Mateusz Kowalewski - prezes Izby Gospodarczej Wielkopolski Wschodniej. - Z perspektywy przedsiębiorców najistotniejsze jest to, że wzrost stawek nie był maksymalny. Brakuje nam jednak odniesienia do konkurencji (chodzi o ościenne gminy i miasta - przypis autora). W Koninie brakuje przedsiębiorców, szczególnie średnich. Z jedenj strony musimy dbać o przedsiębiorców, którzy jeszcze są, ale też zachęcać przedsiębiorców z zewnątrz. Aby Konin był atrakcyjny dla biznesu, musi być konkurencyjny - stwierdził. Mateusz Kowalewski zasugerował, że zamiast ulg wyłącznie dla nowych przedsiębiorców, warto rozważyć obniżenie stawek dla wszystkich firm, w tym tych, które już działają w mieście. W odpowiedzi usłyszał, że Konin nie jest najdroższym miastem pod kątem podatków dla firm. Wyższe stawki obowiązują m.in. w Kaliszu.
Opinia komisji w sprawie nowych stawek podatku od nieruchomości nie była jednomyślna. Małgorzata Krawczyńska, Maria Królikowska, Mikołaj Marcinkowski, Joachim Sikorski, Katarzyna Wagner i Emilia Wasielewska byli za nowymi stawkami. Piotr Czerniejewski, Jarosław Sidor i Hubert Szczepański wstrzymali się, a Jarosław Derdziński, Jarosław Lewandowski, Tomasz Andrzej Nowak i Robert Popkowski byli przeciw. Ostateczną decyzję Rada Miasta Konina podejmie na najbliższej sesji, która ma odbyć się w poniedziałek.