Na jednym z banerów PiS-u z hasłem w formie pytania „Platforma Obywatelska nielegalnie finansowała wydarzenia wyborcze i wykorzystywała państwowe inwestycje do agitacji?” pojawiła się kwota 30 milionów złotych w formie rachunku. Jedną ze składowych jest 6 milionów złotych na „Program wsparcia Akademii Piłkarskich w Koninie”. Takie hasło może sugerować, że cała ta kwota została przeznaczona dla naszego miasta, jednak Sławomir Nitras na wyremontowanym stadionie przy Dmowskiego mówił o 6 milionach złotych na 24 kluby kobiece na Polsce. – Jestem przekonany, że tegoroczna edycja przyniesie na tyle dobre efekty, że program na stałe wejdzie do ministerialnego budżetu, a wsparcie będzie sukcesywnie wzrastać – dodał.
Zarzuty
PiS-u poseł Tomasz Nowak nazywa absurdalnymi. – Konin pojawił się w programie
pomocy dla klubów piłkarskich kobiecych. Medyk Konin przez wiele lat ciężko
pracował i zapracował sobie na to, żeby wreszcie zauważono kobiecą piłkę nożną.
Cieszę się, że Sławomir Nitras właśnie zauważył kobiecą piłkę nożną i dzięki
temu programowi Konin, ale i wiele innych klubów piłkarskich kobiecych skorzysta
na ogólnopolskim programie – mówi Tomasz Nowak. Dodając, że wizyta szefa
resortu sportu w Koninie nie miała charakteru wyborczego. – Przecież Sławomir
Nitras jako minister nie agitował za jakimkolwiek głosowaniem czy za kimkolwiek
– stwierdza poseł. – Nie przedstawiał się jako działacz Platformy
Obywatelskiej, tylko mówił o programie na rzecz kobiecej piłki nożnej i cieszę
się, że ten program został ogłoszony w Koninie.
Według posła
zarzuty PiS-u to „paniczna próba szukania obrony czegoś, czego się nie da
obronić. – To, co robiło PiS w czasie kampanii wyborczej, to olbrzymi skok na
kasę przed wyborami, chociażby przez działania telewizji i samych ministrów –
komentuje Tomasz Nowak, poseł PO. Przywołuje tutaj również wydawanie pieniędzy
z Funduszu Sprawiedliwości w trakcie wyborów. – Podczas różnych pikników
przywożono określone tekturki i wprost mówiono – po pierwsze – głosuj na PiS,
po drugie, obowiązkowo musiało być zdjęcie na przykład tylko z posłem PiS-u. Nie
mógł się tam nikt inny pojawić. To było jednoznaczne działanie na rzecz Prawa i
Sprawiedliwości – mówi poseł PO. Według niego sugerowanie, że wspomniane 6
milionów trafiło na agitację wyborczą jest żałosne i przykre dla osiągnięć
klubu piłkarskiego Medyk i wielu innych klubów piłkarskich kobiet.