Prowadzili 3:1, a tylko zremisowali 3:3. Mowa o piłkarzach Górnika Konin, którzy podzielili się dziś na własnym stadionie punktami z Vinetą Wolin. Wpływ na wynik spotkania miała bardzo słaba dyspozycja… sędziów.
Dwie bramki dla Vinety padły po błędnych decyzjach arbitrów. Tak uważała większość obserwatorów. Bramki dla „biało-niebieskich” zdobyli: Maciej Adamczewski, Jakub Groszkowski i Mateusz Majewski. W doliczonym czasie gry, przy stanie 3:3, piłka po rzucie wolnym egzekwowanym przez Kamila Krzyżanowskiego odbiła się od poprzeczki bramki Vinety. W zdecydowanie lepszych nastrojach opuszczali dziś stadion kibice kleczewskiego Sokoła. Podopieczni trenera Marcina Woźniaka rozgromili dotychczasowego wicelidera 2. grupy III ligi – Lecha II Poznań 6:1, po dwóch golach Przemysława Kędziory, dwóch bramkach Łukasza Cichosa i pojedynczych trafieniach Émile Thiakane i Tomasza Koziorowskiego. Teraz to Sokół jest wiceliderem. Górnik Konin pozostaje na 13. pozycji.
Mateusz Krzesiński