– Nie
podoba mi się, że deweloper postawił blok i teraz nas radnych stawia pod
ścianą, żebyśmy zmienili plan zagospodarowania przestrzennego, aby powstały
kolejne kondygnacje – mówił Piotr Czerniejewski, wiceprzewodniczący rady
miasta. – Uważam, że kolejność jest niewłaściwa.
Małgorzata Krawczyńska, szefowa
komisji infrastruktury, oraz Mikołaj Marcinkowski, przewodniczący komisji
finansów, byli przychylni tej inwestycji. Tak samo jak Monika Kosińska, która
odniosła się do wypowiedzi Piotra Czerniejewskiego. – Nie czuję się postawiona
pod ścianę – powiedziała. Wskazując, że ta inwestycja jest rozwojowa i
miastotwórcza. Wypowiadał się również przedstawiciel Komitetu Obrony Lokatorów,
bo – przeciwko zmianom w tej inwestycji – protestują też lokatorzy z sąsiednich
bloków.
Ostatecznie większość radnych nie
zgodziła się na powiększenie powstającego budynku o kolejne mieszkania. Rada miasta
zajęła się również inną inwestycją, tym razem na Chorzniu, w ramach procedury Lex Deweloper. Chodzi o teren w obrębie ul. Alei Róż
oraz Szafirkowej na Chorzniu. Ten projekt się zmieniał. Obecnie ma powstać
budynek z 28 mieszkaniami i 42 miejscami parkingowymi i jednym wjazdem. W tym
przypadku radni, większością głosów, powiedzieli „tak” temu projektowi.