Temat remontu amfiteatru zazwyczaj wraca przy okazji kolejnych koncertów galowych Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca. To właśnie tam się one do pewnego czasu obywały, a później fatalny stan techniczny obiektu to zakończył.
Festiwal odbywał się na placu Wolności, ale teraz też jest on przebudowywany. Wybrano więc plac giełdy. – Oczywiście to nie jest miejsce docelowe, tylko wymuszone sytuacją, po pierwsze, związaną ze stanem technicznym amfiteatru, a – po drugie – przebudową placu Wolności – mówi Piotr Korytkowski. Po zmianach na rynku również niemożliwe będzie organizowanie koncertu galowego. – Myślę, że pewnie przez jakiś czas festiwal na placu giełdy pozostanie, natomiast myślimy o tym, żeby amfiteatr został przebudowany. Przypomnę, że jest zamknięty i użytkowanie jest niemożliwe ze względu na zagrożenie związane z tą budowlą, która była wykonana już parędziesiąt lat temu w dużej mierze w czynie społecznym – mówi prezydent Konina. Jest nawet gotowy projekt. – Zresztą wybrali go mieszkańcy. Wiemy, jak będzie koncepcyjnie wyglądał, natomiast potrzebne są do tego jeszcze pieniądze. Myślę, że będziemy starali się intensywnie w tej kadencji, aby pozyskać środki na to, żeby przeprowadzić przebudowę amfiteatru, bo tego po prostu domagają się mieszkańcy – mówi Piotr Korytkowski. Chciałby, żeby tę inwestycję zrealizowano w tej kadencji samorządu (to 5 lat). – To byłoby symboliczne. W kampanii wyborczej podczas spotkań z mieszkańcami, wiele osób mi to sygnalizowało. To poniekąd moje zobowiązanie, żeby wrócić do czasów świetności tego obiektu, nieopodal którego się wychowywałem. Jestem sentymentalnie z nim jestem związany.