W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.12.24

Aktualności

Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”

2023-11-09 20:30:48


– Romans miał być lekarstwem na smutne czasy – tak o swojej pierwszej powieści „Powakacyjny romans” mówił dziś podczas spotkania autorskiego Stanisław Piguła. Czytelnicy, którzy przyszli do Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie, dowiedzieli się również, że zawsze jego pierwszą recenzentką jest żona. – Trzyma mnie za nogi, żebym nie uniósł się za wysoko – powiedział.

Stanisław Piguła przez prawie 30 lat był redaktorem naczelnym „Przeglądu Konińskiego”. Czytelnikom znany jest jako autor cotygodniowych felietonów, w których komentuje życie społeczno-polityczne naszego miasta i regionu. Spotkanie autorskie rozpoczął Damian Kruczkowski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie, który zaproponował Stanisławowi Pigule rozmowę z czytelnikami. – Jakkolwiek znacie pana Pigułę, to niekoniecznie macie szansę, żeby na co dzień zadawać mu pytania. Jeśli weźmiemy tę dziennikarską stronę jego żywota, to on zadawał pytania lub dociekał – mówił Damian Kruczkowski. Jak powiedział, od teraz nazwisko bohatera spotkania kojarzy się również z książkami. Pierwszą powieścią, którą napisał jest „Powakacyjny romans”. Jak powstawał? – Myśleliśmy, co zrobić w redakcji, żeby nie czytać tylko tych smutnych pasków – mówił Stanisław Piguła wspominając czasy pandemii. – Miałem wtedy więcej wolnego czasu. Zacząłem pisać romans w odcinkach, który był publikowany na łamach „Przeglądu Konińskiego”.

Ile w postaciach występujących w powieściach jest samego autora? Odpowiedział humorystycznie. Przywołał Rafała Jacha z „Powakacyjnego romansu”. – Ma 190 cm wzrostu, 40 lat, bujną czuprynę, więc faktycznie jesteśmy jednojajowymi bliźniakami – mówił Stanisław Piguła. Na pytanie, czy podczas pisania książek ma jakieś rytuały, odpowiedział, że na pewno lubi spokój. – Dostałem też od córki tablicę, którą mam przy biurku. Umieszczam na niej notatki, myśli i nazwiska – powiedział. Lubi również spacerować wokół swojej działki. – Śmieję się, że chodzę jak Dulski, tylko więcej mówię. Może kiedyś dojdę na Kopiec Kościuszki – dodał.

pewik operator

W „Testamencie matki” autor napisał, że źródłem powieści są „mroczne zakamarki jego wyobraźni”. Czy jest ich jeszcze więcej? – Myślę, że każdy z nas je ma, tylko niektórzy tak jak ja, odkręcili kranik i się trochę uroniło, a inni zostawiają to dla siebie. Trochę jeszcze może książek powstać, ale pewnie już nie tak makabrycznych – zdradził.

Oczywiście nie mogło zabraknąć pytania, czy Stanisław Piguła pracuje już nad kolejną książką. Co usłyszeli czytelnicy? – Coś przygotowuję, ale też bardzo lubię niespodzianki. Tyle mogę powiedzieć – przyznał Stanisław Piguła i stwierdził, że jeśli będzie blisko ukazania się kolejnej pozycji, to na pewno o tym wcześniej poinformuje.

Spotkanie ze Stanisławem Pigułą poprowadził Marcin Szafrański.

Anna Chadaj, Marcin Szafrański

Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”
Stanisław Piguła spotkał się z czytelnikami. Czy pracuje nad kolejną książką? „Bardzo lubię niespodzianki”