W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Otwarcie 1,5 %

Aktualności

Gardzielik niepokonany na zawodowym ringu. Odniósł 17 zwycięstwo

2023-10-08 13:53:18
Andrzej Tyczyno
Napisz do autora
Gardzielik niepokonany na zawodowym ringu. Odniósł 17 zwycięstwo

Siedemnaste zwycięstwo na zawodowym ringu odniósł Kamil Gardzielik podczas Konockout Boxing Night w Jastrzębiu Zdroju. Przeciwnikiem byłego pięściarza konińskich klubów był Kubańczyk Yaniel Rivera.

Po kilkumiesięcznej przerwie, pochodzący z Dobrej w powiecie tureckim pięściarz Kamil Gardzielik 31 lat (16 -0-0 4K)), były zawodnik konińskich klubów Zagłębia i Copacabana, ponownie stanął na ringu. Jak sam mówił nie czuł się w pełni komfortowo, ponieważ podstawą sukcesów są regularne walki. Tymczasem on ostatnio walczył w maju. Pokonał wówczas w Białymstoku Vojtecha Maiera z Czech. Była to szybka czasówka, która nie pozwoliła mu w pełni pokazać swoich możliwości.

Doskonała technika

Podczas gali Konockout Boxing Night w Jastrzębiu Zdroju, jego przeciwnikiem był Yaniel Evander Rivera Hechavarria (8-2-1, 3 KO), 26-letni Kubańczyk mieszkający w Poznaniu. On walczył w lipcu i pokonał Kamila Urbańskiego.Kamil był faworytem, ale Kubańczyk postawił trudne warunki. Pierwsza runda była wyrównana. Pięściarze pokazali, że dysponują dobrą techniką. Dopiero w trzeciej rundzie Rivera ostro natarł i uwidoczniła się jego przewaga. Podobnie było w czwartej rundzie, ale Kamil coraz częściej skutecznie kontrował. Był to nadal przyjemny dla oka techniczny pojedynek.

Zdecydowały ostatnie rundy

Sytuacja zaczęła zmieniać się w szóstej rundzie, kiedy Kubańczyk osłabł i zaczął krwawić z ust. Zakrwawił przy tym Gardzielika. W kolejnej rundzie do ataku ruszył Polak. Decydująca była ósma runda, w której uwidoczniła się większa przewaga lepiej przygotowanego fizycznie Polaka. Walka była dla niego trudna i musiał się w porównaniu do poprzedniego pojedynku sporo napracować. Jeden z sędziów dał remis 76:76, dwaj pozostali zwycięstwo Gardzielika 77-75.

Otwarcie 1,5 %
Pozdrowił bliskich

Kamil czeka na kolejną walkę. Nie ukrywa, że chciałby się sprawdzić na zachodnich ringach, gdzie konkurenci bywają bardziej wymagający. Jako że gala w Jastrzębiu Zdroju transmitowana była przez TVP Sport, pozdrowił za jej pośrednictwem synka Jasia oraz rodzinę w Dobrej i Turku.

Gardzielik niepokonany na zawodowym ringu. Odniósł 17 zwycięstwo
Gardzielik niepokonany na zawodowym ringu. Odniósł 17 zwycięstwo
Gardzielik niepokonany na zawodowym ringu. Odniósł 17 zwycięstwo
Gardzielik niepokonany na zawodowym ringu. Odniósł 17 zwycięstwo



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Z innej beczki
Dawniej,to co drugi Koninianin miał taki nos,czyli tak zwany Łańcuch Koniński, gdzie opierając się o przydrożne łańcuchy już podpity czekał na otwarcie monopolowego. Stąd mówi się na mieszkańców Konina ŁAŃCUCHY.