Takiego
zatrzymania chyba jeszcze nie było. 22-letni mieszkaniec Konina nie dość, że
jechał kradzionym rowerem, to jeszcze przewoził narkotyki. Wpadł prosto w ręce
policjantów z wydziału patrolowo – interwencyjnego.
Do
zdarzenia doszło w nocy 20 sierpnia na ulicy Bydgoskiej w Koninie. Mundurowych
zainteresował rowerzysta, który na ich widok zaczął nerwowo się zachowywać. Raz
po raz spoglądał w ich stronę, a gdy mundurowi próbowali go wylegitymować,
zawrócił i zmienił kierunek jazdy. Jak się okazało dobre przeczucie nie
zawiodło mundurowych. 22 - latek z Konina miał przy sobie ponad 18 g marihuany
i ok. 23 g substancji krystalicznej, a na domiar złego po sprawdzeniu roweru w
policyjnych bazach informatycznych, okazało się, że widnieje jako utracony w
wyniku kradzież w listopadzie 2022 roku.
Mężczyzna
został zatrzymany w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych w KMP Konin gdzie usłyszał
m.in. zarzuty. Sprawa została skierowana do sądu i to on zdecyduje o karze dla
młodego mężczyzny.
na