W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
pewik operator

Aktualności

Co robić, aby skutecznie się uczyć?


(Materiał promocyjny)
2023-08-04 14:17:48

Co robić, aby skutecznie się uczyć?

Jeśli chcemy uczyć się mniej i zarazem mieć z tego lepsze rezultaty, powinniśmy najpierw przyjrzeć się naszej dotychczasowej higienie pracy. Miejsce nauki, poświęcony czas, regularność, a także właściwe zarządzanie zasobami i energią mają niebagatelny wpływ na rezultaty, co za tym idzie – na oceny. Jeśli już dziś wpoimy sobie zasady skutecznej nauki, ta wiedza przyda nam się na dalszych etapach kształcenia i w życiu zawodowym.


Czas i miejsce

Czas i miejsce nauki powinny zapewniać nam maksymalny komfort i skupienie. Wielu wydaje się, że odrabiając lekcje, wystarczy tylko trochę miejsca, a potem już jakoś pójdzie. Jakoś na pewno, ale czy dokładnie i czy poczujemy się zachęceni do powtórek? Są uczniowie i studenci, którzy nie mają dostatecznie dobrych warunków do pracy w domu, dlatego z roku na rok możemy zaobserwować zwiększającą się liczbę młodzieży odwiedzającej biblioteki i czytelnie. Czytelnie okresie sesji potrafią pękać w szwach od studentów. Ich młodsi koledzy, idąc za ich przykładem, doceniają rolę miejsc takich jak czytelnia. Dlaczego? Nowoczesne czytelnie są wyposażone w miejsca do pracy indywidualnej, są odpowiednio oświetlone, wygodne, mają zapewnione kontakty do podłączenia laptopa, a także sprawne sieci wifi. Jeżeli nie potrafimy skupić się w domu, gdyż w domu wiele rzeczy nas rozprasza, począwszy od lodówki, przez telewizor, rozmawiających rodziców, skończywszy na hałasującym rodzeństwie, wydaje się, że biblioteki publiczne, szkolne i uczelniane, a nawet zwykły park mogą stanowić doskonałą propozycję dla uczniów szykujących się do ważnego sprawdzianu.


Antagoniści

Posługując się terminologią literacko-filmową, za antagonistów możemy żartobliwie uznać wszelkiego rodzaju rozpraszacze. Rozpraszacze czają się wszędzie. Są nimi nasze telefony, tablety, słuchawki, innymi słowy zabawki elektroniczne, które pochłaniają czas, przyciągając nas kolorowymi obrazami, materiałami audiowizualnymi, powiadomieniami z tysiąca aplikacji i mediów społecznościowych. Jak walczyć z antagonistami, aby odnieść realny sukces? Może wydawać się to banalne, ale najlepiej usunąć je sprzed naszych oczu. Nie wystarczy tylko odłożyć telefon z pola widzenia, najlepiej włożyć go do torebki lub plecaka, a jeśli mamy taką możliwość, zostawmy się go w innym pokoju. Czy jest to drastyczny krok? Jak najbardziej! Pozbywając się rozpraszaczy, pozbywamy się tego, co kusi i najczęściej wygrywa, przełamując naszą wolę oraz ambicje skutecznej nauki.

Sprzymierzeńcy

Przed nauką dobrze by było zjeść coś ciepłego, ponieważ z pustym żołądkiem mózg, choćbyśmy go wytężali godzinami, odmówi współpracy. Zatem najpierw jedzenie, potem odpoczynek i nauka. Powinni o tym pomyśleć szczególnie ci uczniowie, którzy kończą zajęcia bardzo późno. W semestrze jesienno-zimowym trudno zmobilizować się do czegokolwiek poza oglądaniem seriali i ewentualnie czytaniem książki, lecz mimo to warto spróbować. Kluczem do sukcesu jest zdrowe i racjonalne podejście do planu lekcji (i zajęć pozaszkolnych, w tym obowiązków domowych oraz przyjemności). Za innych sprzymierzeńców możemy uznać książki naukowe, zeszyty ćwiczeń, podręczniki takie jak Oblicza Geografii, pomoce naukowe, a także notatki – wykonane samodzielnie, odręcznie, przy użyciu kolorów, rysunków, tabel oraz grafów.

Weryfikacja wiedzy

Pod tym pojęciem absolutnie nie kryje się egzamin, sprawdzian czy kartkówka. Chodzi o weryfikację wiedzy, jej uporządkowanie, uzupełnienie oraz korygowanie, co możemy bardzo łatwo osiągnąć, konsultując się z innymi osobami. W tym celu może nam posłużyć rodzeństwo lub rodzice. Wystarczy, że damy im podręcznik i poprosimy o zadanie kilku pytań kontrolnych albo o poproszenie o rozwinięcie jakieś definicji lub akapitu. Jednak nie wpadajmy w pułapkę. Nie chodzi o to, aby wyrecytować kropka w kropkę ścian tekstu tłumaczących działanie trzeciej zasady dynamiki Newtona. Najlepiej mówić własnymi słowami, tak jak my to rozumiemy, a więc parafrazować i posiłkować się konkretnymi przykładami, obrazami, gestami. Jeszcze lepszym sposobem na weryfikację wiedzy jest dyskusja z kolegami z klasy. Żywa dyskusja omawiająca temat, a przeprowadzona przy udziale klasowych prymusów i osób, które chciałyby podłapać troszkę wiedzy, może być interesującym doświadczeniem.

– Artykuł sponsorowany