W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.12.24

Aktualności

O Jerzym Gruchalskim ze Ślesina. Jego replika szybowca Wrona w Muzeum Lotnictwa w Krakowie

2023-06-26 18:57:23

O Jerzym Gruchalskim ze Ślesina. Jego replika szybowca Wrona w Muzeum Lotnictwa w Krakowie

Jerzy Gruchalski - mieszkaniec Ślesina - może się poszczycić budową kilku statków powietrznych, łodzi oraz jachtów. Udzielał wywiadów dla branżowych czasopism m.in. najstarszego, lotniczego „Skrzydlata Polska” oraz najbardziej prestiżowego, angielskiego pisma o tematyce szybowcowej na świecie. Prowadził wykłady na Politechnice Warszawskiej wydziału lotnictwa ,,Drewniane konstrukcje lotnicze” oraz jest pomysłodawcą wielu patentów i wykonawcą wielu urządzeń, które wykorzystuje w swojej pracy. Na jego temat powstało kilka publikacji oraz książka pt.: ,,Pierwszy Polak, Sam Zbudował Przedwojennego ,,ORLIKA” i głośno o nim zarówno w kraju jak i na świecie. Jego talent doceniła Międzynarodowa Federacja Lotnicza oraz pan Jerzy został także bohaterem filmu o Kocjanie, który miał być prezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych w USA, ale z powodu pandemii festiwal został niestety odwołany.

- Pana prace nad swoją już trzecią budową (projektu Kocjana) tym razem repliki szybowca Wrona rozpoczęły się w 2021 roku. W 2022. zostały zakończone, a Wronę latem oblatano i jak pan wspominał znajduje się teraz w Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Proszę nam opowiedzieć jak to się stało?

- W lotniczej branży widomości szybko się rozchodzą, więc kiedy budowa szybowca Wrona została zakończona dowiedział się o tym Michał Ombach były dyrektor Lotniczych Zakładów Szybowcowych w Bielsku-Białej - w chwili obecnej członek komisji Badania Wypadków Lotniczych - i do mnie zadzwonił. Ustaliliśmy wspólnie, że on Wronę oblata – a dodam, że lotów odbyło się w sumie trzynaście przez trzy dni. Ja osobiście nie mogłem wówczas brać w tym udziału, ponieważ miałem problemy z kręgosłupem, ale z zasłyszanych opinii i obserwacji bardzo dobrze się prowadziła, co mnie ogromnie ucieszyło. Zatem wieści, że szybowiec został oblatany szybko się rozniosły, a w ogóle to pierwsza tego typu rekonstrukcja Wrony po wojnie w Polsce i na świecie. Wracając jednak do meritum pytania, to Michał Ombach te informacje o Wronie przekazał dyrektorowi Muzeum Lotnictwa w Krakowie, który się ze mną skontaktował. Dodam, że w muzeum w Krakowie jest oryginalna Wrona (przedwojenna), ale niekompletna i niezdatna do lotu. Co ważne moja replika została wykonana z takich samych materiałów co w oryginale, tą samą technologią… Jedyna różnica polegała na tym, że zastosowałem współczesny klej i lakier. I cóż, około miesiąca temu w muzeum odbyła się uroczystość na okoliczność nabycia Wrony, która już na stałe jest eksponatem wystawy i będzie również pokazywana w locie. Pochwalę się, że podczas uroczystości była także prezentowana replika Bąka, którą wcześniej odtwarzałem dla warszawskiej fundacji Zabytki Polskiego Nieba.

- A co z repliką Orlika Olimpijskiego z 1938 roku autorstwa konstruktora Antoniego Kocjana?

- Kończę ją, choć przeciąga się to nico, ponieważ musiałem zrobić sobie co najmniej półroczną przerwę z powodu operacji dłoni. W tym czasie oczywiście ręce musiały mieć zajęcie, stąd przystąpiłem do rekonstrukcji Wrony, która – jak już mówiłem – jest obecnie eksponatem krakowskiego muzeum. Korzystając jednak z okazji nadmienię, iż zacząłem budowę mojej czwartej konstrukcji Kocjana, a jego pierwszej tj. szybowca Czajka. Wspomnę, że dyrektor krakowskiego muzeum jest tą repliką mocno zainteresowany, więc zobaczymy jak potoczą się rozmowy po zamknięciu projektu. Poza tym nie był bym sobą, gdybym nie poinformował czytelników, iż w miesięczniku ,,Odkrywca”, w wydaniu majowym, w dziale Kolekcjonerstwo/Rekonstrukcje ukazał się obszerny materiał autorstwa Michała Ombacha pt. ,,Wszystkie konstrukcje Jerzego Gruchalskiego”.

Dziękuję za rozmowę i w imieniu całej redakcji życzę panu dużo zdrowia i wciąż nowych wyzwań.

O Jerzym Gruchalskim ze Ślesina. Jego replika szybowca Wrona w Muzeum Lotnictwa w Krakowie
O Jerzym Gruchalskim ze Ślesina. Jego replika szybowca Wrona w Muzeum Lotnictwa w Krakowie