Marianin po dialogu z dziećmi obecnymi w licheńskiej bazylice zauważył, jak ważna jest rozmowa rodziców ze swoimi pociechami, która prowadzi do rozwoju dojrzałej wiary. – Ludzie dorośli czasem spowiadają się jak dzieci, problemem jest formalizm. Wymieniają m.in., że nie odmówili pacierza. Chcemy mieć doświadczenie Boga, ale nie robimy kroku w tym kierunku – podkreślił duszpasterz. Zaznaczył, że poprzez przykład Abrahama, mimo popełnionych przez niego błędów, Bóg pobudza ludzi, by odpowiadali na wezwania wiarą.
Po mszy św. pielgrzymi i okoliczni mieszkańcy dołączyli do organizowanego w Licheniu po raz drugi Marszu dla Życia i Rodziny pod hasłem „Dzieci przyszłością Polski”. – Barwny korowód niesie przesłanie, że nie ma nic cenniejszego niż szczęśliwa, zdrowa rodzina, oparta na nierozerwalnym związku kobiety i mężczyzny otwartych na posiadanie dzieci. Przypomina też o niezbywalnej godności każdego życia, a w tym roku szczególnie wskazuje na niski poziom dzietności w Polsce – informuje Biuro Prasowe Sanktuarium Maryjnego w Licheniu.
Rodziny z dziećmi i wszyscy, dla których ważne są wartości rodzinne, ruszyli na ulice Lichenia, prowadzeni przez ks. Adama Stankiewicza MIC, wicekustosza bazyliki oraz Sanktuaryjny Kwintet Dęty. Śpiewem wydarzenie wspierał Paweł Opala, organista licheńskiej bazyliki. Licheński Marsz dla Życia i Rodziny zakończył się wspólnym zdjęciem.
opr. M.Szafrański