Godzinę relacjonował wójt Paweł Szczepankiewicz. Zaczął od demografii w gminie. 7.168 to liczba ludności na koniec grudnia ubiegłego roku. – Apel jest do wszystkich, abyście zachęcali osoby z innych gmin, żeby na terenie naszej gminy się budowali. Im więcej mieszkańców, tym większy jest potencjał rozwojowy. Tym bardziej, że stwarzamy warunki coraz lepsze i w nauczaniu, i żłobek jest planowany w budowie, i przedszkole tu w Wierzbinku. Jest to na pewno jakaś zachęta, żeby ściągać młodych, żeby się tutaj u nas osiedlali. Kilka lat temu było nas przeszło 8 tysięcy. Wiadomo, że gmina ma charakter mimo wszystko rolniczy, a użytki rolne stanowią 75 procent całego obszaru. Jeśli chodzi o ciekawostki to wiadomo, że na terenie gminy co roku obchodzone są od 1990 roku Dni Wierzbinka i targi Salix. Wszystko przy współpracy rady, która się składa z 15 radnych, 12 mężczyzn i 3 kobiet – mówił Paweł Szczepankiewicz. Wskazywał też na prowadzone w gminie inwestycje i zdobyte na ten cel środki. Mówił o oświacie i pomocy społecznej. W ubiegłym roku w Powiatowym Urzędzie Pracy było zarejestrowanych 249 mieszkańców gminy Wierzbinek. Nawiązał także do przemocy w rodzinie. – U nas nie ma wielu takich przypadków, ale są – mówił. I zachęcał, by informować o takich sprawach, jeśli się wie, że do przemocy dochodzi. Jako przykład podał Częstochowę i śmierć dziecka. – Jesteśmy trzeci wśród gmin powiatu, które mają najwięcej dzieci w rodzinach zastępczych – stwierdził. I zachęcał do zapoznania się z raportem, który dostępny jest na stronie gminy. Mówił też do jakich organizacji należy gmina Wierzbinek. – Trzeba pojawiać się w różnych miejscach, bo nieobecni głosu nie mają. Przez to mamy możliwość wchodzenia w różne miejsca bez pukania – stwierdził. – W 2022 roku napotkaliśmy różne zdarzenia. Nikt się kiedyś nie spodziewał, że będziemy walczyli z pandemią, że będziemy szyli maseczki. Nikt się nie spodziewał, że będzie wojna w Ukrainie – dodał.
Radny Jan Sadowski pytał wójta o pieniądze na drogę w Kryszkowicach. – Gdzie się podziało 160 tysięcy? – pytał. Te wydatki szczegółowo przedstawiła mu skarbnik. – Chciałem panu zafundować drogę porsche, ale wyszła syrenka – mówił Paweł Szczepankiewicz i dodał, że teraz wykonanie 1 km drogi w dobrym standardzie to koszt w wysokości 1,5-2 mln zł. – Chciałem dobrze, a wyszło jak zwykle źle – dodał wójt. Radny Bogdan Kaczalski podkreślał, że wójt mówił o jednoosobowych spółkach, a nie powiedział nic o przedsiębiorstwach zatrudniających więcej osób.
Radni jednomyślnie (14 głosami za) udzielili wójtowi Pawłowi Szczepankiewiczowi wotum zaufania. Nie było też dyskusji w sprawie udzielenia absolutorium wójtowi za wykonanie budżetu za 2022 rok. Radni byli w tej sprawie jednomyślni (14 głosami za). – Gratuluję i dziękuję za rzetelne wykonanie budżetu – mówił Włodzimierz Gemziak, przewodniczący Rady Gminy Wierzbinek. Paweł Szczepankiewicz podziękował za absolutorium radnym oraz za współpracę pracownikom urzędu, jednostek organizacyjnych, dyrektorom szkół i sołtysom. – Życzę, abyśmy ten trudny rok dobrze zakończyli, żebyśmy dali radę pod względem finansowym i inwestycyjnym w dobrym zdrowiu i z uśmiechem na twarzy. Bardzo serdecznie dziękuję – mówił.