W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Protesty w sprawie linii kolejowej Turek-Konin przyniosły efekt. „Trzeba wybrać inny wariant” – mówi marszałek Woźniak

2023-05-11 11:19:24

Protesty w sprawie linii kolejowej Turek-Konin przyniosły efekt. „Trzeba wybrać inny wariant” – mówi marszałek Woźniak

Marszałek województwa wielkopolskiego zwróci się do PKP o wstrzymanie ogłoszenia przetargu na wykonanie dokumentacji linii kolejowej Turek-Konin. – Jeśli to budzi kontrowersje, jesteśmy skłonni zrobić pół kroku do tyłu, podjąć jeszcze analizę, być może znaleźć wariant przebiegu, całkowicie inny od tych, które były dotychczas analizowane – zapowiedział dziś w Koninie Marek Woźniak.

Jak przyznał, wie, że jest gorąca atmosfera wokół budowy odcinka linii kolejowej Turek-Konin i widoczne są protesty w tej sprawie. – Jestem w kontakcie z posłem Tomaszem Nowakiem w tej sprawie – mówił marszałek Woźniak. Przyznał, że dobre intencje, czyli zapewnienie przebiegu linii, która umożliwia jak największej liczbie mieszkańców dostęp do Konina i Turku, nie jest witana przez wszystkich z entuzjazmem. Wczoraj Marek Woźniak rozmawiał z wicemarszałkiem Wojciechem Jankowiakiem i podjęli decyzję. – Zwrócimy się do PKP o wstrzymanie procesu ogłoszenia przetargu na wykonanie dokumentacji i wrócimy do analizy tej linii tak, aby dać jeszcze szansę przedyskutowania i przeanalizowania kwestii jej przebiegu. W żaden w sposób nie jest naszą intencją zrobienie czegoś na siłę, jeśli są tak duże obawy i protesty, co do przebiegu tej linii blisko miejscowości. Trzeba wybrać inny wariant – mówił Marek Woźniak. Jak stwierdził, to nie jest żaden podstęp, żeby w ten sposób uruchomić linię towarową. – To co zostało zapisane w dokumentach jest w standardzie podstawowym linii kolejowej, więc nie ma innych wariantów, jeśli chodzi obciążenie torów.

Cały czas w założeniach jest to „linia podmiejska kolejki”, która ułatwi dojazd osobom z miejscowości, które są na tym obszarze. – Natomiast jeśli to budzi takie kontrowersje, to rzeczywiście jesteśmy skłonni do tego, żeby zrobić pół kroku do tyłu, podjąć jeszcze analizę, być może znaleźć inny wariant przebiegu, całkowicie inny od tych, które były dotychczas analizowane, by uspokoić wszystkich. Nie chcemy nikomu zrobić krzywdy, a chcieliśmy wręcz przeciwnie – umożliwić wielu, zwłaszcza osobom młodym dojazd chociażby do szkół czy miejsc pracy. Nie wszyscy posiadają samochody i mogą się przemieszczać tego rodzaju transportem – mówił Marek Woźniak.
Milena Fabisiak
MTBS


Protesty w sprawie linii kolejowej Turek-Konin przyniosły efekt. „Trzeba wybrać inny wariant” – mówi marszałek Woźniak
Protesty w sprawie linii kolejowej Turek-Konin przyniosły efekt. „Trzeba wybrać inny wariant” – mówi marszałek Woźniak