– Na liście pięciu miast, niestety, nie ma Konina – mówił radny Marek Cieślak o zapowiedzi budowy w pięciu miastach w Polsce przez ZE PAK stacji tankowania wodoru.
W tym kontekście radny pytał też o kursujący dla MZK autobus wodorowy. – Jeździ w 50 procentach. To oznacza, że MZK nie stać nawet na jego utrzymanie i eksploatowanie – mówił radny Marek Cieślak. – A mamy w perspektywie zakup trzech autobusów wodorowych. ZE PAK znów nie spełnia obietnic, jakie składał publicznie, bo widać ewidentnie, że Konina do 2024 roku nie ma na liście, czyli nie planują takiej stacji.
W kontekście tych planów, które nie zakładają budowy stacji w Koninie, zdaniem radnego nierozsądne byłoby wchodzenie w biznes wodorowy. – I kupowanie trzech autobusów! Proszę o stanowisko w tej sprawie – dodał radny Cieślak.
– Panie radny, niestety tak to jest, że artykułowane w przestrzeni publicznej plany nie są realizowane. Cóż mi pozostaje powiedzieć, jeśli chodzi o zamierzenia pańskiego pracodawcy? Tak to po prostu jest – odpowiedział Piotr Korytkowski. – Z tego co wiem, za chwilę będzie rozpoczęta budowa instalacji do tankowania wodoru i jej zakończenie ma nastąpić w pierwszym półroczu tego roku. Wydaje mi się, że przy niej jest stacja tankowania wodoru.
Prezydent Konina wyjaśniał również kwestię użytkowania autobusu wodorowego, o co pytał również radny Jakub Eltman. – Jest to bardzo złożony proces związany z funkcjonowaniem tego autobusu. To nie jest tak, że jest w jakikolwiek sposób nieopłacalny dla miasta. Dlatego są decyzje dotyczące kolejnego zakupu. Jeżeli ustabilizuje się sytuacja na rynku paliw, będziemy mogli spiąć już w ogóle funkcjonowanie autobusu wodorowego w okresie całego roku. Wtedy będziemy mieli pełne informacje na ten temat. Natomiast nie chciałbym w tej chwili budzić jakiś niepokojów – mówił Piotr Korytkowski.