W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

„Chodzi o to, żeby zwierzęta się nie zmarnowały!” – Nie podejmiemy żadnych kroków, dopóki nie wyjaśnimy sytuacji – zapewnia wójt

2023-02-07 14:22:16
Anna Chadaj
Napisz do autora
„Chodzi o to, żeby zwierzęta się nie zmarnowały!” – Nie podejmiemy żadnych kroków, dopóki nie wyjaśnimy sytuacji – zapewnia wójt

Trwa batalia w obronie bezdomnych psów z terenu gminy Stare Miasto, które mają zostać przekazane do schroniska w Wojtyszkach. O co chodzi? – Zróbmy wszystko, żeby zwierzęta się nie zmarnowały! – apelują wolontariusze. O adopcję apeluje także Dariusz Puchała, wójt gminy Stare Miasto.


Burzę rozpętała informacja o tym, że bezdomne psy z terenu Starego Miasta, znajdujące się zarówno w schronisku konińskim, jak i przytulisku w Brzeźnie zostaną przekazane do Wojtyszek, gdzie ze schroniska pod koniec 2021 zabrano ponad 100 zwierząt w fatalnym stanie. I właśnie to najbardziej zaniepokoiło miłośników czworonogów.

– Pierwsza rzecz jest taka, że podpisaliśmy umowę ze schroniskiem w Wojtyszkach, bo było jedynym, które zaoferowało przejęcie zwierząt – odpowiada wójt Dariusz Puchała. – Potem okazało się, że ma taką a nie inną sławę. Na dzień dzisiejszy mogę zapewnić, że żadne psy nie będą tam wyjeżdżać. Prowadzimy postępowanie i sprawdzamy informacje, które otrzymaliśmy od ludzi. Nie chcemy i nie możemy nikogo pomawiać, dopóki nie wyjaśnimy całej sytuacji. Może to schronisko kiedyś było takie, a teraz jest inne. Przecież podlega konkretnym służbom, które je kontrolują.

Z informacji przekazywanych przez internautów wynika, że przedstawiciel gminy Stare Miasto ma wcześniej pojechać do Wojtyszek skontrolować panujące tam warunki. – Obawiamy się, że zostanie wpuszczony tylko na tzw. „teren pokazowy” – mówią. – Co wtedy? Jaką decyzję podejmie wójt? – pytają sugerując, że gmina powinna podjąć starania o poszukanie miejsca bezpiecznego. – Takich w Polsce jest naprawdę dużo – podkreślają.

– Na pewno podejmiemy odpowiednie kroki i jeśli uznamy, że w jakikolwiek sposób nas okłamano odstąpimy od umowy, ale to dopiero ustalamy – odpowiada Dariusz Puchała.

Obie strony liczą też na pospolite ruszenie, czyli adopcję. – Uratujmy zwierzęta! Dajmy im dom! – proszą wolontariusze. Wójt przypomina, ze każda osoba, która zdecyduje się na taki krok otrzyma wyprawkę w wysokości 600 złotych.

Informację o psach można znaleźć pod linkiem https://m.facebook.com/groups/1600435200222837/permalink/3476372915962380/.

Można się w tej sprawie kontaktować pod nr tel. 506510511

O obrocie sprawy będziemy informować.