Wyjątkowo zaniedbany teren – jak informuje nasz czytelnik – wita gości od co najmniej dziesięciu lat. – Przy obwodnicy Sompolna, jadąc od strony Ślesina w kierunku ronda, mijając skręt do centrum, w odległości 150 metrów po lewej stronie, oglądamy prawdziwe wysypisko – mówi. – Straszą zgliszcza, stara przyczepa, gruz, konary drzew… Teren jest prywatny i prawdopodobnie właściciel coś na nim buduje. Ale ta budowa nie ma końca!
To nie są jedyne tak zdewastowane miejsce w Sompolnie. – Od dawna nas mieszkańców bulwersuje sprawa drugiego dzikiego wysypiska w centrum Sompolna, tuż przy rzeczce. Czy gmina widzi problem i jest w stanie te tereny w końcu uporządkować? – pyta nasz czytelnik.
Takie właśnie pytanie zamierzamy zadać władzom Sompolna.