Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca osobowego volkswagena, który uderzył w zaparkowanego busa, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Za spowodowanie kolizji otrzymał mandat, a za kierowanie „na podwójnym gazie” odpowie przed sądem.
Kolscy strażacy, 25 grudnia, tuż po 17.00, przyjęli zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Głogowej, w gminie Kłodawa. Dyżurny do akcji zadysponował strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kole oraz druhów Ochotniczej Straży Pożarnej w Kłodawie. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ratownicy zastali samochód osobowy, który uderzył w stojącego na poboczu busa. Pojazd leżał na dachu.
Podróżował nim tylko kierowca, który opuścił auto przed przybyciem straży pożarnej i oddalił się. W momencie zdarzenia w busie nie znajdowały się żadne osoby. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, przeszukaniu pobliskiego terenu pod kątem osób poszkodowanych i zlokalizowaniu kierowcy samochodu osobowego oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, która przekazana została przybyłemu na miejsce zdarzenia zespołowi ratownictwa medycznego.
Strażacy w toku prowadzonej akcji zakręcili zawór butli z gazem LPG oraz sprawdzili teren przy samochodzie miernikiem wielogazowym. Działania prowadzili półtorej godziny. Uczestniczyło w nich 16 strażaków.
Na miejsce zdarzenia przybyli również funkcjonariusze policji. – 57-letni mieszkaniec gminy Kłodawa, kierując samochodem marki Volkswagen doprowadził do kolizji drogowej z zaparkowanym pojazdem typu bus marki Opel. Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. W wyniku podjętych przez policjantów czynności został zatrzymany i – jak się okazało – miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie pod wpływem alkoholu 57-latek stanie przed sądem, a za spowodowanie kolizji został nałożony na niego mandat karny – poinformował st. asp. Daniel Boła, rzecznik prasowy KPP w Kole.
abk
zdj. KP PSP w Kole