Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Było zimno, ale atmosfera była gorąca. A to za sprawą pysznych wigilijnych potraw i ludzi, którzy pomyśleli o tym, by osobom, które potrzebują wsparcia oraz samotnym umilić przedświąteczny czas. Na poczęstunek, w sąsiedztwie bożonarodzeniowej dekoracji, zaprosili Stowarzyszenie „W Koło Pomagam” i samorząd miejski. Wydarzenie wsparli lokalni przedsiębiorcy, druhowie oraz gospodynie z Ukrainy.

Stowarzyszenie „W Koło Pomagam” oraz kolski samorząd miejski zaprosili potrzebujących i samotnych mieszkańców miasta na wigilijny poczęstunek. Odbył się ona na placu przy ulicy Prusa, w sąsiedztwie świątecznej dekoracji, w ostatnią sobotę przed Bożym Narodzeniem. – To inicjatywa z myślą w wszystkich tych, którzy potrzebują wsparcia, którzy czują się w potrzebie oraz samotnych. Chcieliśmy zaprosić ich na wigilię i sprawić, by spędzony tu czas był dla nich chwilą wytchnienia i radości. To wszystko dla tych, którzy czują potrzebę integracji, spotkania się, porozmawiania i pośpiewania kolęd. Dla nas natomiast to okazja, by dowiedzieć się o potrzebach osób samotnych oraz tych w trudnej sytuacji życiowej jak również tego, by dowiedzieć się, jak możemy im pomóc. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że żyjemy w trudnym czasie. Jeszcze trudniejszy jest dla naszych sąsiadów z Ukrainy. Z tego też powodu chcieliśmy zjednoczyć nasze społeczeństwo podczas wspólnego degustowania potraw wigilijnych – powiedział Jarosław Jóźwiak, przewodniczący Stowarzyszenia „W Koło Pomagam”.

Do degustacji były typowo wigilijne potrawy, czyli barszcz czerwony z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami oraz z ziemniakami oraz kasza z sosem grzybowym. Ich przygotowanie to wspólna inicjatywa mieszkającej w Kole społeczności ukraińskiej, druhów OSP „Koło nad Wartą”, Hufca ZHP Koło oraz kilku lokalnych restauratorów. We współorganizację wigilijnego spotkania zaangażował się samorząd miejski. – Bardzo cieszę się, że mogliśmy, jako miasto, włączyć się w inicjatywę Stowarzyszenia „W Koło Pomagam”, którego działalność wspieramy od samego początku. Wspaniałe świąteczne spotkanie pełne ciepła, wzajemnej życzliwości i nadziei na lepsze czasy było potrzebne nam wszystkim w tych trudnych czasach – powiedział burmistrz Koła Krzysztof Witkowski. – To było niełatwe przedsięwzięcie, gdyż nie wiedzieliśmy, ile osób skorzysta z naszego zaproszenia. Ale z wielką chęcią zaangażowaliśmy się w realizację inicjatywy członków stowarzyszenia i dołożyliśmy starań, by się udało. Widzimy, jak w innych miastach takie akcje się odbywają i chcieliśmy, by nasza też się powiodła – powiedział wiceburmistrz Lech Brzeziński, który z ramienia Urzędu Miejskiego w Kole koordynował charytatywną akcją.

abk