Konińscy strażacy mają już za sobą pierwsze wyjazdy do płonących traw. Kilka dni temu ogień pojawił się na łąkach nad Wartą. – Ciekawe kto tym razem był sprawcą pożaru? Wędkarze, podpalacze, czy bezmyślna młodzież? – zastanawia się nasz czytelnik. Tymczasem Sebastian Andrzejewski, rzecznik konińskich strażaków przypomina! Wypalanie traw jest niebezpieczne zarówno dla człowieka, jak i całego środowiska!
Tak jak każdej wiosny – strażacy już szykują się do częstszych wyjazdów. W latach ubiegłych z powodu wypalania trwa dziennie musieli interweniować nawet po kilkanaście razy. Najczęstszą przyczyną wybuchu ognia są – tradycyjnie – podpalenia. Płoną trawy na łąkach, nieużytkach i w przydrożnych rowach.
Niektórzy traktują wypalanie traw, jako walkę z chwastami. Są przekonani, że w ten sposób zapobiegają rozsiewaniu się nasion. – Jest to błędne myślenie, bo chociażby uciążliwy perz, dzięki głęboko ukrytym w glebie kłączom, jest odporny na krótkotrwałe pożary – podkreślają strażacy.
Co więcej – wypalanie suchej roślinności negatywnie wpływa na przyrodę. Ziemia zostaje wyjałowiona, a nie użyźnia się, nie dochodzi do naturalnego rozkładu resztek roślinnych, przerywany jest proces formowania się próchnicy, do atmosfery przedostają się związki chemiczne, będące truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.
Płonące trawy są nie tylko zagrożeniem dla roślin i zwierząt, alem także dla człowieka. Niemal co roku w pożarach giną ludzie, najczęściej ci, którzy wzniecają ogień. Dym utrudnia poruszanie się po drogach kierowcom, a przy silniejszym wietrze ogień może łatwo przenieść się na sąsiednie budynki. Każda interwencja strażaków jest bardzo kosztowna. Płomienie niszczą miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków, giną pszczoły (co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin). Zagrożona jest zwierzyna łowna.
Uwaga! Wypalanie traw, oprócz tego, że jest niebezpieczne, jest także niedozwolone. Prawo w jasny sposób zabrania wzniecania ognia na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych oraz trzcinowiskach i szuwarach. Także w lasach i terenach śródleśnych.