Finał konkursu „Wielkopolskie Smaki
Wigilijne” przyciągnął dziś do Kramska 70 kół gospodyń wiejskich. Trwający
jednocześnie Jarmark Bożonarodzeniowy kolejnych kilkadziesiąt, które oferowały
gościom smakołyki i wytwory artystyczne. Kramski rynek tętnił świątecznym
życiem – przy dźwiękach kolęd i świątecznych piosenek granych na żywo Mikołaj
pozował do zdjęć w swoich saniach, a bałwanek i elf zachęcali do wspólnej
zabawy.
W tym roku, po raz pierwszy w Kramsku odbył się
Jarmark Bożonarodzeniowy. Wraz z samorządem gminy za jego organizację zabrał
się Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, który właśnie Kramsk
wybrał na gospodarza finału konkursu na najlepszą potrawę wigilijną. – Bardzo się cieszę, że możemy w okresie
adwentu, przygotowań do Bożego Narodzenia, wejść w atmosferę świąt w taki
piękny sposób. Siedemdziesiąt kół gospodyń wiejskich przygotowało potrawy
związane z świętami, za co chcę im pogratulować i podziękować, a także wójtom i
burmistrzom, którzy wraz ze swoimi kołami przyjechali. Cieszmy się tym czasem,
który jest nam dany. Życzę wspaniałych rodzinnych świąt i dużo ciepła, bo jest
nam potrzebne, zwłaszcza tej zimy – mówił ze sceny rozstawionej w
rynku wicemarszałek Krzysztof Grabowski. Podczas trwania konkursu jury
spróbowało 70 potraw, a wśród nich klusek z makiem, karpia w kilku odsłonach,
podobnie śledzi, pierników i zupy grzybowej. Zwycięzcami zostali: kategoria
potrawy wytrawne: I miejsce KGW sołectwa Tokary, II KGW w Szczepidle, III
Stowarzyszenie Klub Seniora i Juniora w Kramsku, potrawy słodkie: I miejsce KGW
w Królikowie Czwartym, II KGW Błażejewo, III KGW w Kraszewicach. Do tego w
każdej kategorii wyróżniono kolejne 15 kół.
Licznym gościom Jarmarku czas umilali dziś lokalni
artyści: Kramska Orkiestra Dęta, zespół „Dzieci Kujaw” wraz z Kramską Kapelą
Podwórkową i wokaliści śpiewający w Gminnym Ośrodku Kultury. Ciepłym barszczem
karmił Bank Żywności w Koninie, a wyjątkowe ozdoby świąteczne i tradycyjne
dania sprzedawali artyści i koła gospodyń. Do Mikołaja i jego oświetlonych sań
ustawiała się kolejka, nie tylko najmłodszych! Padający od rana śnieg dopełnił
zimowej scenerii, a najmłodszym dał możliwość organizowania bitew na
śnieżki.
– Tradycja
to przedmiot naszej narodowej troski. Wszystkim, którzy uczestniczą w Jarmarku
poprzez wytwarzanie produktów i rękodzieła – jesteście nićmi narodowej przędzy,
która ugruntowuje w naszych sercach to, co w tradycji jest najlepsze i
najpiękniejsze. Za to wszystko bardzo dziękuję. Dziękuję za ten trud
wzmacniania, sklejania naszej narodowej, wielkopolskiej, lokalnej tradycji
– stwierdził wójt Andrzej Nowak.