Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Na cmentarzu parafialnym przy ul. Kolskiej w Koninie odbyły się w tym roku główne uroczystości upamiętniające ofiary II wojny światowej i Dzień Weterana Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej.
– Będziemy odwiedzać mogiły i miejsca, które są bardzo mocno związane z tymi pierwszymi wydarzeniami z okresu II wojny światowej w Koninie – mówił na cmentarzu parafialnym przy ulicy Kolskiej w 83. rocznicę Andrzej Łącki z konińskiego magistratu. – Czas też jest bardzo charakterystyczny, przypomnę, trwa wojna u naszych sąsiadów w Ukrainie. To też czas, żeby przypomnieć, że w każdej wojnie oprócz żołnierzy giną cywile, niewinne ofiary. Czas, by wyraźnie powiedzieć „nie” zbrodniom i ludobójstwu. Chylimy dzisiaj czoła przed tymi, którzy zginęli, polegli w czasie II wojny światowej.
Delegacje złożyły kwiaty i znicze na mogile ofiar niemieckiego nalotu na Konin w pierwszych dniach września 1939 roku, potem uczestnicy przeszli pod kwaterę żołnierzy polskich poległych w obronie ojczyzny w latach 1918-45, jak również przed grób Piotra Barańskiego – członka załogi i obrońcy Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w wojnie obronnej 1939 roku, który zmarł w 1971 roku.
Poprzednie główne uroczystości odbywały się za parkiem im. F. Chopina, gdzie niemieccy okupanci przeprowadzili zbiorową egzekucję na mieszkańcach Konina i okolic. Teren dawnego cmentarza żydowskiego to miejsce tragicznych wydarzeń, które rozegrały się nieco później, bo 10 listopada 1939 roku. Uczestnicy dzisiejszych uroczystości odbywających się na cmentarzu parafialnym przyjechali w okolice parku, by przy Pomniku Pomordowanych w latach 1939-45 również złożyć kwiaty. Andrzej Łącki wspomniał też o jeszcze jednym miejscu. – Ze względu na trwający remont nie mogliśmy się tam udać, natomiast bardzo ważnym wydarzeniem w chronologii był 22 września 1939 roku, czyli to co się stało przy kamienicy nr 16 na placu Wolności – mówił Andrzej Łącki. Zostali tam rozstrzelani dwaj mieszkańcy Konina, czyli Aleksander Kurowski i Mordechaj Słodki. – Warto o tym również pamiętać – dodał.
Do udziału w uroczystościach zaprosili: Przewodniczący Miejskiej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Prezydent Miasta Konina.
