W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”

2022-08-21 15:13:23
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”

Zaczęło się od 8 wystawców, a do piętnastej, czyli tegorocznej edycji zgłosiło się ich już 95. Trwa od wczoraj na Starówce Jarmark św. Bartłomieja. – Jest jeszcze potencjał, żeby się rozwijał i będę do tego dążył – mówi Mateusz Cieślak, pomysłodawca i organizator tej znanej w mieście i regionie imprezy.

Gdy jarmark startował piętnaście lat temu, było niespełna 10 wystawców na placu przed ratuszem. Teraz impreza się tak rozrosła, że w czasie jej trwania wyłączona z ruchu jest duża część Starówki, żeby można było pomieścić wszystkie stoiska. Na tegoroczną edycję wpłynęło 95 zgłoszeń, ostatecznie pojawiło się około 70 wystawców. Część z nich do Konina nie przyjechała z powodu niezbyt optymistycznych prognoz pogody.

Zapytaliśmy Mateusza Cieślaka, czy udało mu się osiągnąć cel, który sobie postawił, gdy rozpoczynał 15 lat temu Jarmark św. Bartłomieja. Odpowiedział, że w pięćdziesięciu procentach. – Tę imprezę robiłem pod siebie, bo brakowało mi takiej, gdzie mogłem zrobić sobie „garage sale”, a przy okazji kupić różne starocie, bo lubię w nich grzebać. I przez piętnaście lat nigdy nie mam na to czasu jako organizator, bo jestem zaangażowany w wiele spraw. Nie mogę więc ani pohandlować, ani nic kupić. Ten cel nie został zrealizowany – mówi Mateusz Cieślak. – A drugi cel towarzyszący to ten, że poznałem wielu fajnych, zakręconych ludzi, którzy tworzą coś z pasją w Koninie Bardzo zależało mi, żeby ich gdzieś pokazać, żeby przynajmniej co roku mieli taką platformę do prezentowania swojej twórczości. I to mi się akurat udało.

Jarmark św. Bartłomieja to już znana w naszym mieście i regionie impreza. Czy Mateusz Cieślak ma plany co do kolejnych edycji? – Zastanawiam się, jak ją rozbudować, bo zaczyna już nam brakować Starówki. Zamykamy już to co się da zamknąć. Jakbym zaczął zamykać dalej, mieszkańcy mogliby się denerwować, że nie mogą dojechać do posesji i dojść do domu. Chyba osiągnęliśmy taką wielkość optymalną dla naszego miasta – mówi organizator. Zapowiada jednak, że pewnie kolejne uliczki odchodzące od 3 Maja, Wiosny Ludów i placu Wolności będą zajmowane przez wystawców. – Jest jeszcze potencjał, żeby jarmark się rozwijał i będę do tego dążyć. Przede wszystkim staram się wsłuchiwać w komentarze ludzi. Cele celami, ale chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców. Dopóki im się podoba, mnie się podoba – dodaje Mateusz Cieślak.

Jarmark na konińskiej Starówce jeszcze dziś można odwiedzać do godziny 17.00.

Otwarcie 1,5 %
Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”
Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”
Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”
Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”
Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”
Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”
Jarmark św. Bartłomieja ma potencjał. „Chciałbym, żeby to była impreza dla mieszkańców”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Wit
W tym roku słaby był ten jarmark...
Precz z anglicyzacją
Garage sale?.... Trzeba mówić po polsku.
Do Jarosława
Konin wiochą nie jest, ale ty wiochmenem zdecydowanie
Xyz
Jarosław wypier...
Jarosław
Starocie wywlekane ze śmietników i strychów.Nic specjalnego.Konin był jest i będzie wiochą