Projekt ołtarza wykonał Janusz Bisaga z Włocławka. W pierwszym założeniu miał wyglądać trochę inaczej. O tyle jest inny, że opiera się na mozaikach, na których będą wykonane płaskorzeźby. Każda z nich będzie miała wymiary 3 x 7 metrów. W centrum głównego ołtarza znajduje się już Jezus Miłosierny i jego obraz Jezu Ufam Tobie. W nawach bocznych będą płaskorzeźby Wspomożycielki i Ołtarz Krzyża. Po stronie prawej na ścianie prezbiterium zawiśnie mozaika św. siostry Faustyny Kowalskiej i postać św. Jana Pawła II, a po lewej założyciela zakonu salezjanów św. Jana Bosko oraz Dominika Savio, a po środku nich św. Laury Vicuña. To święci zakonu salezjańskiego. Projekt ambitny, bardzo kosztowny, wykonanie jest bardzo pracochłonne i wymaga dużego nakładu pracy.
Kiedy zakończenie przedsięwzięcia? Nie wiadomo. – Pytałem o to wykonawcę mozajek. Realizacja każdej z płaskorzeźb to okres około 6 miesięcy – mówi ks. Mirosław Dukiewicz. – Myślę, że to przedsięwzięcie na okres około 2 lat – dodał. Na początek jest plan ukończenia prac w nawie głównej – prezbiterium, a potem sukcesywnie będą działania te posuwać się do przodu. – Planujemy też pomalować całe prezbiterium, potem powstanie albo Ołtarz Krzyża, albo Matki Wspomożycielki Wiernych wraz z aniołami. Czas pokaże – dodaje.
A co z krzyżem z ołtarza? Czy zostanie zachowany w swojej pierwotnej formie? – Nie, na Ołtarzu Krzyża będzie on zupełnie inny. Będzie z pasyjką wielką – informuje ks. Mirosław Dukiewicz. – Jesteśmy do niego bardzo przywiązani. Jest z nami od początku powstania naszego kościoła – mówią parafianie. – To jest pytanie za sto punktów. Nie wiem jeszcze – mówi proboszcz. – Dlatego na razie został oprawiony i przez czas powstawania właściwego Ołtarza Krzyża, będzie tu stał.