Dzisiaj w Elektrowni Konin odbyło się pierwsze tankowanie polskiego autobusu wodorowego NesoBusu. – To co zapowiadaliśmy jakiś czas temu w zakresie naszych planów wodorowych właśnie się materializuje – mówił Maciej Nietopiel, prezes PAK PCE Polski Autobus Wodorowy.
Jak podkreśla Maciej Nietopiel, Konin jest jednym z miast, gdzie wodór będzie paliwem, które będzie napędzało środki komunikacji MZK. – To dosyć konsekwentna i racjonalna polityka MZK, ponieważ ten kierunek niskoemisyjnego transportu będzie musiał być obecny we wszystkich miastach w Polsce i w Europie. Zatem ci, którzy zdobędą pierwsze doświadczenia później będą mieli łatwiej. Chcieliśmy pokazać to z czego jesteśmy szczególnie dumni, to jest NesoBusu. To autobus, który został od zera zaprojektowany i zbudowany przez polskich konstruktorów, inżynierów. Autobus, który został od początku zaprojektowany jako autobus wodorowy. To nie jest żadna przeróbka autobusu elektrycznego czy spalinowego na wodór. Autobus, który zużywa około 8 kilogramów wodoru w cyklu miejskim. Potrafi przejechać na pełnym tankowaniu 450 kilometrów nie emitując żadnych spalin, zabrać na swój pokład do 93 osób. Ma wiele innych multimedialnych udogodnień dla pasażerów, bo to jest autobus, który został stworzony z myślą o nich. Będziecie mieli państwo okazję przejechać się nim po Elektrowni Konin. Chcemy też, by autobus odwiózł dzisiaj pracowników ZE PAK-u do domu po ulicach Konina – mówił.
Piotr Korytkowski, prezydent Konina, mówił o działalności ZE PAK-u. – To satysfakcja dla mnie, że te wszystkie plany rozwojowe grupy ZE PAK, grupy Polsat Plus są zbieżne z planami i ze strategią rozwoju miasta. Także w strategii województwa, te plany związane z wodorem istnieją. To, że te wszystkie rzeczy zaczynają się materializować nie tylko w ZE PAK-u, ale także w MZK, to państwo widzą. Jestem ciekaw autobusu. Jest przecież możliwe i chciałbym, by taki autobus jeździł również w barwach konińskiego MZK. Przyszłość pokaże, że producent tego autobusu będzie w stanie zapewnić nam autobusy, które w postępowaniu konkurencyjnym zostaną wyłonione i będą jeździły w konińskim MZK – mówił prezydent. Wspomniał także o tankowaniu wodoru. – Niektórzy obawiali się, że jest to pierwiastek wysoce wybuchowy, nieujarzmiony przez człowieka, wszyscy my zadajemy temu kłam, bo w tej chwili będziemy mieli pierwsze tankowanie autobusu wodorowego. Myślę, że jest to proces bezpieczny. Jest to przede wszystkim przyszłość komunikacji miejskiej i nie tylko w Polsce i na całym świecie. Te rzeczy już dzieją się na świecie, my w Polsce doganiamy świat i bardzo cieszę się, że ma to miejsce właśnie w Koninie. Wielkim powodem do satysfakcji jest również to, że ten autobus jest konińskich blachach i że są one zielone. Mówią o tym, że jest zarejestrowany przez spółkę, która jest w Koninie. Za chwilę będziemy oglądali coś, co jest wydarzeniem epokowym.
Maciej Sytek, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie przypomniał jak w 2019 roku przedstawiciele Konina byli w Brukseli, gdzie zaprezentowana została wizja Wielkopolski Wschodniej i pokazali tam, jak ma ona wyglądać. – Trochę się z nas podśmiewano, że wodór, że Wielkopolska i że to bardzo odległa przyszłość. Jak pokazały ostatnie lata mamy odnawialne źródła energii, czyli największą farmę fotowoltaiczną w Polsce, którą ZE PAK oddał do użytku. 21 kwietnia powstała farma wiatrowa w niedalekim Rychwale. Mamy autobus wodorowy, którego spółka jest w Koninie i mamy wyprodukowany wodór. ZE PAK realizuje jakąś wizję rozwoju Wielkopolski Wschodniej i okazało się, że zajęło to mniej niż 10 lat, bo na początku tak planowaliśmy. Wczoraj my jako ARR z Urzędem Marszałkowskim dostaliśmy 18 milionów euro dla Wielkopolski Wschodniej z programu Life. To też wielka rzecz. Pojutrze miasto Konin uruchomi pierwszą trasę autobusu wodorowego w mieście – mówił prezes.
Po zatankowaniu autobusu wodorowego uczestnicy spotkania przejechali nim po terenie Elektrowni Konin.
Milena Fabisiak