151 zawodników stanęło na linii startu, a to oznacza, że Biegowa Majówka w Powierciu, w gminie Koło, cieszyła się dużym zainteresowaniem. Po sportowych zmaganiach przyszedł czas na odpoczynek i relaks podczas festynu.
Pierwotnie zaplanowana na 21 maja Biegowa Majówka w Powierciu nie doszła do skutku. Organizatorzy w niemal ostatniej chwili odwołali przewidziane na ten dzień zawody, z uwagi na niesprzyjające warunki pogodowe. Tydzień temu obficie padało i mocno wiało, zatem zdecydowali, że w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom przełożą rywalizację na inny termin. Padło na 29 maja i – jak wskazuje frekwencja oraz uśmiechy na twarzach biegaczy i kijkarzy – było warto.
Na linii startu pojawiło się 89 biegaczy oraz 62 miłośników chodu z kijkami, którzy wyruszyli na trasę wiodącą przez Powiercie i jego leśne, nadwarciańskie okolice. Biegacze mieli do pokonania 5 mil (8,045 km), a chodziarze 5 km.
Jako pierwszy, po 29 minutach, linię mety przekroczył Marcin Wojewoda. Za nim pojawił się Dominik Urbaniak, a trzeci był Mikołaj Kowalski. W kategorii pań, w biegu, najszybsza okazała się Michalina Walczak-Pecyna z czasem 33 minuty i 15 sekund. Jako druga przybiegła Justyna Wałowska, a trzecia – Nadia Wielgus.
W nordic walkingu, wśród panów, triumfował Marcin Kurzawiński z czasem 35 minut i 33 sekundy. Jako drugi na mecie pojawił się Marcin Żurawik, a na najniższym stopniu podium stanął Rafał Jacek. W kategorii pań zwyciężyła Monika Kuśmierek (40 minut i 45 sekund) przed Kamilą Radke i Marzeną Majewską.
Po sportowej rywalizacji, dekoracji najlepszych, także tych z Powiercia, na zawodników oraz mieszkańców, również najmłodszych, którzy dopingowali uczestników, czekało wiele festynowych atrakcji.