Mimo dotkliwych kar za przekraczanie prędkości, kierowcy nadal zapominają zdjąć nogę z gazu, nawet w terenie zabudowanym. Tego rodzaju amnezja kosztowała 30-letniego kierowcę 2,5 tys. złotych mandatu.
Nie wszyscy kierowcy pamiętają, że najważniejszą zmianą od początku roku jest zmiana taryfikatora mandatów, który wyznacza naprawdę dotkliwe finansowo kary za przekraczanie prędkości. Przypomnienie o tym słono będzie kosztowało kierowcę audi, którego we wtorek 29 marca zatrzymali w Piętnie (gmina Tuliszków, powiat turecki) funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego. Urządzenie pomiarowe wskazało bowiem, że samochód pędzi z prędkością 112 km/h mimo obowiązującego na tym odcinku ograniczenia do 50 km.
Policjanci na 30-letniego kierowcę nałożyli mandat w wysokości 2.500 złotych, do tego dopisano mu do konta 10 punktów karnych i zgodnie z obowiązującym prawem, zatrzymano prawo jazdy na 3 miesiące.
– Pamiętajmy, że lekceważenie ograniczeń prędkości to nadal w wielu przypadkach czynnik mający wpływ na tragiczne w skutkach zdarzenia drogowe. Dlatego bądźmy ostrożni i respektujmy ograniczenia prędkości na drodze – po raz kolejny apeluje asp.sztab. Mateusz Latuszewski z Komendy Powiatowej Policji w Turku. ki
źródło KPP Turek