W minioną niedzielę Koło Gospodyń Wiejskich Sołectwa Junno zorganizowały Kiermasz Pączków i Ciast. W ten sposób panie postanowiły wesprzeć poszkodowanych w ostatniej nawałnicy, która dokonała spustoszeń na terenie gminy Grodziec. Mieszkanki sołectwa upiekły 26 blach ciasta, były rurki, bezy, ciastka i babeczki. – Akcja okazała się wielkim, wprost ogromnym sukcesem, bo w 37 minut sprzedano wszystkie pączki i ciasta, pozostała tylko kawa i herbata – informuje radna Iwona Popieluch. Zebrano ponad 11 tysięcy złotych.
Atrakcją kiermaszu była wystawa rękodzieła, w której dominowały obrazy malowane na płótnie oraz haftowane, biżuteria czy chusty robione na szydełku. Część przedmiotów można było kupić. Bardzo szybko właścicieli znalazły stroiki wielkanocne. Tego dnia świetlica wiejska zamieniła się w kawiarenkę, gdzie przy darmowej kawie i herbacie można było skosztować wspaniałych wypieków. Wiele osób zdecydowało się zabrać je do domów. – W ramach akcji mieszkanki sołectwa upiekły 26 blach ciasta, były rurki, bezy, ciastka i babeczki. Natomiast od wczesnych godzin rannych ekipa z KGW pracowała nad wypiekiem pączków, których było grupo ponad 600 szt. oraz faworków w niezliczonej ilości. Akcja okazała się wielkim, wprost ogromnym sukcesem, bo w 37 minut sprzedano wszystkie pączki i ciasta, pozostała kawa herbata i… miła atmosfera. Ci, którym nie udało się nic kupić, także wsparli finansowo poszkodowanych – informuje radna. W ten sposób zebrano ponad 11 tysięcy zł.
Podczas akcji gospodynie odwiedziła grupa motocyklowa Joker’S Grodziec. Goście przyszli z tortem, przekazując go na kiermasz. Nie zawiodły też Morsy, na których hojność zawsze można liczyć. Wśród kupujących nie zabrakło włodarzy gminy, księdza, radnych, sołtysów. – Akcja organizowana była bardzo szybko i przerosła nasze oczekiwania. Wstępnie plan był na 200-300 pączków, ale pomyślałyśmy, że może zaryzykujemy i upieczemy dwa razy tyle plus ciasta. Zdziwienie nasze było ogromne, gdy o 15.00 zostało już tylko parę babeczek i darmowa kawa i herbata. Jest nam niezmiernie miło, że nasz ciasta cieszyły się takim powodzeniem i przeprosić wszystkich, których nie mieliśmy czym ugościć. Teraz mamy motywację i następne akcje będą już z poczwórną siłą – zapewniają organizatorki. I postarają się, by pieniądze trafiły jak najszybciej do najbardziej potrzebujących.