Niedawno poseł Tomasz Nowak, szef konińskich struktur PO, i wiceszef Maciej Sytek, podczas konferencji prasowej ogłosili, że poszukują mężów zaufania. Ile zgłosiło się chętnych?
Chodzi o poszukiwania mężów zaufania, którzy mają być obserwatorami w lokalach wyborczych podczas przyszłorocznych wyborów. Zainteresowani udziałem w Obywatelskiej Kontroli Wyborów mieli się zgłaszać do połowy lutego.
Ile osób odpowiedziało na apel polityków PO, a wskazywali, że potrzeba aż 260 osób? Jak wyjaśnia Rafał Duchniewski, członek zarządu konińskiej PO, jak na razie wpłynęły 132 deklaracje, bo przyjmowane są one nadal. – To osoby, które jako mężowie zaufania, są gotowe bezpłatnie poświęcić swój czas dla kontroli procesu wyborczego i liczenia głosów. To jest coś innego niż członek obwodowej komisji – mówi Rafał Duchniewski.