Od początku roku obowiązuje nowy taryfikator mandatów karnych, który przewiduje surowsze kary za popełnione wykroczenia drogowe. Przekonał się o tym kierowca, który w Ciążeniu znacznie przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Inny wjechał w Słupcy na przejazd kolejowy przy zapalonym czerwonym świetle sygnalizatora. Na obu policjanci nałożyli mandaty w kwocie 2.000 zł.
20 stycznia w Słupcy, kierowca wjechał na przejazd kolejowy przy ul. Wspólnej, mimo że sygnalizator przy torach wciąż wyświetlał czerwone światło, a rogatki dopiero się podnosiły. Zgodnie z nowym taryfikatorem popełnienie tego wykroczenia skutkuje karą min. 2000 zł.
W niedzielę, 23 stycznia, w Ciążeniu kierujący BMW nie zastosował się do znaku ograniczającego prędkość w terenie zabudowanym i pędził przez miejscowość niemal o 70 km/h szybciej. W konsekwencji policjanci drogówki zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie, dopisali punkty karne na jego koncie i nałożyli mandat karny na niebagatelną kwotę 2.000 zł.
– Wprowadzone zmiany mają się przełożyć na zwiększenie bezpieczeństwa uczestników ruchu oraz zmniejszyć liczbę wypadków. Apelujemy do kierowców o rozwagę i stosowanie się do przepisów drogowych – piszą słupeccy funkcjonariusze.
MF