Sześć wysokich mandatów, zgodnie z obowiązującym od 1 stycznia taryfikatorem, zapłacili do tej pory konińscy kierowcy. Najniższy, czyli 800 złotych, otrzymał kierowca za przekroczenie przepisowej prędkości o ponad 30 km/h, najwyższy, czyli 1,5 tys. zł za spowodowanie kolizji drogowej. – Muszę przyznać, że mimo wszystko większość kierowców bardziej się pilnuje – podkreśla Sebastian Wiśniewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Jak już informowaliśmy - 10 grudnia 2021 roku prezydent podpisał nowelizację „Prawa o ruchu drogowym”, po której wielu kierowców ze strachem, a może jednak większą ostrożnością będzie wsiadało do aut. Tak wielkiej podwyżki kar za wykroczenia drogowe dotąd jeszcze nie było.
Od tego roku nie mniej niż 1,5 tys. zł mandatu zapłaci kierowca, który nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu na przejściu, a także będzie wyprzedzał na przejściu dla pieszych lub omijał pojazd, który zatrzyma się przed zebrą, by przepuścić pieszych. Tyle samo będzie groziło za jazdę po chodniku lub po przejściu dla pieszych. Często zdarza się, że kierowcy właśnie tą drogą omijają słupki, by wjechać tam, gdzie nie mają prawa wjeżdżać.
Za przekroczenie przepisowej prędkości o ponad 30 km/h trzeba będzie zapłacić mandat w wysokości minimum 800 zł (im wyższe przekroczenie prędkości tym wyższy mandat.
- Mimo, iż kilka osób zostało już ukaranych wysokimi mandatami, to można zauważyć, że ogólnie kierowcy jeżdżą wolniej i bardziej ostrożnie. Mamy nadzieję, że ten trend utrzyma się przez cały rok, a nie tylko przez kilka pierwszych dni – komentuje rzecznik.