W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Kierowcy o poranku byli trzeźwi, ale wyszło na jaw kilka innych naruszeń

2021-11-11 16:31:05

Kierowcy o poranku byli trzeźwi, ale wyszło na jaw kilka innych naruszeń

Podczas akcji „trzeźwy poranek” na konińskim odcinku autostrady A2 inspektorzy transportu drogowego kontrolom poddali ponad 90 kierowców, którzy pojazdami ciężarowymi wykonywali krajowe oraz międzynarodowe przewozy drogowe rzeczy. Byli trzeźwi po zbadaniu alkomatem, ale przy okazji kontroli wyszło na jaw kilka innych naruszeń popełnionych przez kierujących.

Jak poinformowali wczoraj inspektorzy, akcja prowadzona była 8 listopada od wczesnych godzin porannych. Jeden z kierowców, który wykonywał międzynarodowy transport drogowy artykułów z wosku z Polski do Niemiec posługiwał się na przykład kartą swojego przedsiębiorcy. Później wyjaśniał, że przejechał dwie godziny, rejestrując okres prowadzenia pojazdu na konto szefa. – Dodatkowo, tak „zapracowany szef”, jak i kierowca, zapomnieli wykonać badanie techniczne pojazdu, które w dniu kontroli utraciło swoją ważność. Kierowca za posługiwanie się cudzą kartą został ukarany mandatem w wysokości 2.000 zł, a wobec przedsiębiorstwa zostanie wszczęte postępowanie administracyjne – informują inspektorzy WITD. Podczas kontroli zatrzymano dowód rejestracyjny, a pojazd został skierowany do najbliższej stacji kontroli pojazdów. Zatrzymano również kartę cyfrową przedsiębiorcy, która zostanie odesłana do organu wydającego dokument.

Specem od dokumentacji transportowej chciał być kierowca z Białorusi, który na potrzeby rosyjskiego przedsiębiorstwa wykonywał międzynarodowy transport drogowy rzeczy z Litwy do Niemiec. Na zezwoleniu, którym się posługiwał, nie została odnotowana data pierwszego wjazdu na terytorium Polski, w związku z tym dokument został unieważniony. Kierowca próbował wmówić kontrolującym go inspektorom, że daty nie wpisał wskutek przeoczenia. Szofer nie miał środków na opłacenie 1.2000 zł kaucji i jego pojazd został usunięty na parking strzeżony. Inny kierowca pracujący na rzecz rosyjskiej firmy miał w swym pojeździe uszkodzony system selektywnej redukcji katalitycznej spalin SCR. Otrzymał mandat w wysokości 200 zł, a pojazd z zatrzymanym dowodem rejestracyjnym trafił do serwisu w celu naprawy stwierdzonej usterki.

opr. M.Szafrański

Kierowcy o poranku byli trzeźwi, ale wyszło na jaw kilka innych naruszeń
Kierowcy o poranku byli trzeźwi, ale wyszło na jaw kilka innych naruszeń