Najlepiej wybrać się z dzieckiem do dentysty od razu, gdy stanie się posiadaczem pierwszego ząbka. Pierwsze zęby mleczne zazwyczaj pojawiają się u ok. półrocznego maluszka, choć nawet trzymiesięczny niemowlak może zacząć ząbkować i nikogo nie powinno to dziwić. To kwestia indywidualna. Gdy pojawią się pierwsze siekacze, dentysta może sprawdzić, czy ząbkowanie postępuje prawidłowo i czy maluszkowi nie zagraża próchnica.
Jeśli jako rodzic zwlekałeś z wizytą, nic straconego - im szybciej umówisz swojego starszaka do specjalisty, tym lepiej. Zdrowe zęby dziecka powinny być priorytetem! Bezwzględnie należy udać się do dentysty z dzieckiem w wieku 3-4 lata.
Trzy- i czterolatki mają już wszystkie zęby mleczne. Wówczas zadaniem lekarza jest sprawdzenie, czy zęby są zdrowe. U kilkulatków łatwiej zdiagnozować ewentualną wadę zgryzu. Lepiej późno niż wcale, ponieważ wada może wpłynąć znacząco na wyrzynanie się zębów stałych. Warto uchronić dziecko przed koniecznością noszenia aparatu ortodontycznego w przyszłości.
Przede wszystkim, rodzice powinni dołożyć wszelkich starań, by wybrać dobre miejsce, w którym pracują specjaliści z odpowiednim podejściem do dzieci. Stomatologia dziecięca to nie tylko leczenie zębów mlecznych, zębów stałych niedojrzałych, czy zaburzeń ząbkowania. Poza umiejętnościami leczenia chorób błony śluzowej, wad zgryzu, czy próchnicy, od dentysty dziecięcego oczekuje się cierpliwości i wyrozumiałości do najmłodszych pacjentów.
Ciepłe przyjęcie i otoczenie profesjonalną opieką - tego najbardziej potrzebują maluchy. Dziecko boi się - nic dziwnego, w końcu znajduje się w nowej, stresującej sytuacji. Dlatego tak ważne jest, by dentysta zdobył zaufanie dziecka. Wizyta adaptacyjna - to właśnie na niej dziecko oswaja się z gabinetem i pracującymi w niej osobami.
Zanim jednak dziecko zaufa specjaliście, to rodzice muszą ofiarować mu tyle wsparcia, ile to możliwe. Dzieci wyczuwają niepewność i lęk rodziców. Wyczują każdą negatywną emocję i słabość. Rodzice muszą być wspierający, a przy tym serdeczni i pewni swego - skoro mama i tata wierzą w słuszność wizyt u dentysty, to muszą mieć rację. :)
Czego pragnie dziecko? Dobrej zabawy! Z tego powodu spotkanie adaptacyjne ma charakter zabawy edukacyjnej. Mały pacjent odkrywa fotel stomatologiczny i sprzęt w gabinecie. Ramię w ramię z dentystą może próbować leczyć misia lub lalkę. Chodzi o zaangażowanie małego pacjenta do współpracy przez zabawę.
Zanim jednak dziecko rozpocznie "zabawę" z lekarzem, musi być odpowiednio zachęcone przez rodziców. Badanie zabawek to nie jedyny sposób. Na rynku dostępne są książeczki edukacyjne odnoszące się do mycia ząbków, wizyt kontrolnych u dentysty, a nawet do bardziej zaawansowanego leczenia stomatologicznego. Warto zaopatrzyć się w takie książki i czytać je dzieciom, pokazywać ilustracje.
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowaCały sekret odpowiedniego przygotowania dziecka do pierwszej wizyty u dentysty polega na tym, by nastawić dziecko pozytywnie do całego wydarzenia. Najważniejsza jest rozmowa. Należy przedstawić dziecku zalety badania zębów w gabinecie stomatologicznym. Wyjaśnić, że bez prawidłowej higieny jamy ustnej i wizyt u specjalisty, zęby mleczne mogą zacząć się psuć.
Mały pacjent musi wiedzieć, że lekarz sprawdza stan zębów i robi to dla dobra dziecka. Warto wpajać swoim pociechom wiedzę na temat dbania o zęby od najmłodszych lat. Nawet pierwsze ząbki potrzebują odpowiedniej pielęgnacji! Uświadamianie dzieciom, że regularne wizyty kontrolne u dentysty są dobre i potrzebne - to zadanie rodziców.
Dzieci czerpią od swoich rodziców. Mówi się, że nie zawsze słuchają, ale zawsze obserwują. To prawda - maluch patrzy na zachowanie mamy i/lub taty i robi to samo. Warto więc dawać najmłodszym dobry przykład, również w kwestii dbania o zęby.
Jeśli dziecko widzi rodzica regularnie szczotkującego zęby, też chętniej sięga po pastę i szczoteczkę. Jeżeli mama i tata badają zęby u stomatologa, dziecko najpewniej też ucieszy się na spotkanie z dentystą. Gdy rodzic ma śnieżnobiałe, zdrowe zęby, malec też będzie chciał mieć piękny uśmiech.
Docenianie swoich dzieci i przemyślane nagradzanie ich jest ważne i, co więcej, może być niezłym środkiem motywacyjnym. Pełne uznania spojrzenie mamy i taty, brawa, duma - wszystko to sprawia, że maluch staje się otwarty na świat i chce próbować nowych rzeczy.
Właśnie dlatego już na etapie przygotowań do pierwszej wizyty u dentysty można wspomnieć o nagrodzie dla dzielnego pacjenta. Wcale nie musi to być rzecz materialna. Pochwała, wspólne spędzenie czasu w nieco innej formie niż zazwyczaj - to wszystko na pewno sprawi radość dziecku. Można obiecać maluchowi naklejkę lub dyplom w nagrodę za bycie dzielnym pacjentem. Pod żadnym pozorem nie można później złamać danego słowa!
Niejeden gabinet stomatologiczny ma w swojej ofercie kolorowe wypełnienia. Różowe, żółte, zielone lub niebieskie plomby to dodatkowe urozmaicenie dla dziecka podczas wizyty u dentysty. Może to być motywacja dla najmłodszych, by częściej odwiedzać stomatologa. Kolorowe wypełnienie jest dla niektórych jak nagroda za bycie dzielnym podczas wizyty. Co za tym idzie, dzieci chętniej zgłaszają rodzicom wszelkie dolegliwości związane z ząbkami.
Pierwsza wizyta dziecka u dentysty może być fajnym przeżyciem, jeśli odpowiednio się do niej przygotuje. Rodzice powinni wspierać swoje pociechy, łączyć naukę o dbaniu o zęby z zabawą, rozmawiać z dziećmi i na spokojnie tłumaczyć im, jak ważne jest regularne czyszczenie zębów i badanie ich u specjalisty.
Co więcej, rodzice powinni stanowić dobry przykład dla swoich maluszków - w końcu są autorytetami. Warto pamiętać o przemyślanym nagradzaniu dzieci, z dostosowaniem nagrody do wieku dziecka i do sytuacji. Pochwała słowna, pełne uznania spojrzenia mamy i taty, czas spędzony wspólnie na zabawie, na placu zabaw, czy w kinie - każdy rodzic wie, co sprawi największą radość dziecku.