Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Co roku o tej porze świętujemy Boże Narodzenie, bo to świętowanie określa naszą tożsamość. Utrwala ją i zachowuje dla przyszłych pokoleń – mówił ks. Henryk Sławiński podczas pasterki w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Koninie.
Jak stwierdził w homilii, dzisiaj świętujemy narodzenie naszego Pana Zbawiciela Jezusa Chrystusa w Betlejem. – To wydarzenie, które możemy rozważać na dwóch płaszczyznach – historycznej i zbawczej – powiedział ks. Henryk Sławiński.
– Niekiedy słyszymy „trudne czasy”. Nigdy nie było łatwych czasów. Każde pokolenie stoi przed nowymi wyzwaniami. Dobro zawsze ściera się ze złem. Chrystus nie przyszedł na świat po to, żeby wygodnie leżeć na miękkiej sofie, ale żeby nas zbawić – mówił w kazaniu ks. Henryk Sławiński. – Czy dziś obok ludzi dobrej woli, szerzących kulturę miłości i pokoju, nie ma też pogrobowców Heroda, którzy myślą tylko o własnych przywilejach, o zabezpieczeniu własnych korzyści, co gorsza, zdobytych kosztem, cierpieniem i znieważaniem innych? By nie utracić zdobytych przywilejów gotowi są podpalić świat, podpalić ojczyznę. Proponują, by zamiast świętować narodziny Chrystusa w świątyni, obchodzić inne święta poza kościołem, bez Boga, w czarnych marszach.
Ks. Wojciech Kochański, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego mówił natomiast, że tegoroczna świąteczna dekoracja kościoła ma szczególny wymiar. – Popatrzcie, po środku jest figura Matki Bożej Fatimskiej – powiedział. To nawiązanie do setnej rocznicy objawień fatimskich.
Proboszcz odczytał podczas pasterki życzenia od księdza biskupa włocławskiego, a także jego apel o modlitwę w intencji ojczyzny, który ma związek z niedawnymi wydarzeniami w sejmie. – Wolność i prawda warunkują się wzajemnie i żywią się sobą; są też wartościami, które osiąga się z trudem! Kłamstwo zaś i nienawiść uniemożliwiają zdobycie wolności, która w świecie polityki jest fundamentem zdrowego społeczeństwa. Wydaje się, że właśnie prawdy i sprawiedliwości brakuje w naszym politycznym życiu – to fragment apelu ks. biskupa Meringa.
