W Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, czyli 23 kwietnia, do Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zofii Urbanowskiej trafiło około 600 książek, które przed zniszczeniem uratowali pracownicy sortowni w MZGOK. Choć minął miesiąc od tego wydarzenia, jest już około 350 nowych pozycji, które „wyłowiono” z worków na papier i tekturę.
Niedawno pisaliśmy o spotkaniu w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zofii Urbanowskiej, podczas którego pracownicy Miejskiego Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Koninie przekazali około 600 książek, ważących 350 kilogramów. Z worków na papier i tekturę wyjęli je pracownicy sortowni. Gdyby tego nie zrobili, wszystkie zostałyby zniszczone, bo ktoś po prostu wcześniej uznał książki za odpad!
MZGOK takie ratowanie książek prowadzi od kilku miesięcy. Jak zapowiedział prezes spółki Henryk Drzewiecki, odbywać się będzie ono w trybie ciągłym. I choć pojawiły się 23 kwietnia apele, by mieszkańcy już nie wyrzucali książek do kosza, nie minął miesiąc a pusty magazyn w MZGOK mieści już około 350 nowych sztuk różnych wydawnictw, które „wyłowili” pracownicy sortowni.
Na szczęście są też osoby, które odpowiedziały na apel Henryka Drzewieckiego. Ci mieszkańcy, którzy mają nadmiar książek, a nie wiedzą co z nimi zrobić, mogą zadzwonić do MZGOK z prośbą o ich odbiór z domu i przewiezienie do biblioteki. – Mieliśmy już kilka telefonów – mówi Henryk Drzewiecki. – Jedna z pań powiedziała, że ma dość znaczny księgozbiór i ucieszyła się, że mogliśmy jej pomóc.
W spółce ustalono też, że takie kursy odbywać się będą dwa razy w tygodniu. Książki zostaną zabrane od osób, które zgłoszą takie zapotrzebowanie, i trafią do biblioteki.