Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że skarga Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na uchwały rady miasta w sprawie opłaty deszczowej jest przedwczesna, bo przepisy wchodzą od 1 lipca. – Kompletnie nie zgadzam się z tym orzeczeniem WSA w Poznaniu – mówi Piotr Wolicki, prezes KSM. – Będziemy wnosili skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego tylko po to, by powiedział, czy mieliśmy prawo wnieść skargę przed 1 lipca.
Jak już wielokrotnie pisaliśmy, od 1 lipca w Koninie zostanie wprowadzona opłata deszczowa. W tej sprawie – po różnych dyskusjach i perturbacjach – zostały podjęte uchwały rady miasta. Konińska Spółdzielnia Mieszkaniowa zaskarżyła przepisy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. – Uznał, i taki sam pogląd wyraził koniński magistrat, że skarga jest przedwczesna. Uchwały wchodzą w życie od 1 lipca – mówi Piotr Wolicki. Skarga KSM została więc przez WSA odrzucona. – Za chwilę mam pobierać od mieszkańców opłatę, podpisać umowy z Zarządem Dróg Miejskich. I dopiero po fakcie to skarżyć? Mieszkańcy powinni mnie zapytać, na co ja czekałem! Ale sąd miał prawo tak stwierdzić. Kompletnie nie zgadzam z tym orzeczeniem WSA w Poznaniu. Będziemy wnosili skargę kasacyjną do NSA tylko po to, żeby powiedział, czy mieliśmy prawo wnieść skargę przed 1 lipca. Były już takie orzeczenia NSA, kiedy jednoznacznie stwierdził, że można zaskarżyć uchwały po ich podjęciu.
W tej chwili tak naprawdę toczy się więc bój o kwestie formalne. – Czyli daleko przed nami rozpatrzenie zarzutów merytorycznych – mówi Piotr Wolicki. Zapowiada też, że jeśli również NSA uzna, iż skarga była złożona przedwcześnie, Konińska Spółdzielnia Mieszkaniowa zrobi to po 1 lipca, czyli gdy przepisy zaczną obowiązywać.