Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Powiedzieć o budżecie na 2021, że jest trudny, to jakby nic nie powiedzieć – mówił Piotr Korytkowski podczas sesji, na której radni głosowali w sprawie dochodów i wydatków na przyszły rok.
Prezydent Konina mówił o oszczędnościach samorządu, które są konieczne. Do tej pory zredukowano ponad 140 etatów w strukturach miejskich. – Niestety, to nie koniec – mówił Piotr Korytkowski. – Nadal trwają prace restrukturyzacyjne. Będziemy zmuszeni podejmować trudne decyzje polegające na łączeniu, a być może na likwidacji niektórych jednostek organizacyjnych. Nie chcemy tego robić. Zawsze podkreślałem, że zmiany muszą następować ewolucyjnie i nie ma mojej zgody na ludzkie tragedie związane z bezrobociem. Dlatego każdą decyzję jaką podejmę, odnośnie zmian w zakresie polityki kadrowej, będę rozpatrywał rozważnie, z uwzględnieniem nie tylko czynnika ekonomicznego, ale przede wszystkim mając na uwadze pracowników.
Zaplanowane na 2021 rok dochody budżetu Konina to ponad 552 miliony złotych, natomiast wydatki to około 554 miliony. Największą część tych ostatnich pochłonie oświata, bo 35 procent. Piotr Korytkowski mówił o dramatycznym niedofinansowaniu oświaty i przerzucaniu zadań na samorządy przez rząd bez przekazywania na to środków. Zenon Chojnacki (PiS), wiceprzewodniczący rady miasta stwierdził natomiast, że wsparcie finansowe oświaty za rządów Prawa i Sprawiedliwości jest pięciokrotnie wyższe niż za czasów PO i PSL. – Przecieram oczy ze zdumienia, nie mogę w to uwierzyć, co dzisiaj słyszę z ust przewodniczącego Chojnackiego – skomentował te słowa Witold Nowak, zastępca prezydenta ds. społecznych. Radny niezrzeszony Jarosław Sidor wspomniał, że może trzeba rozpocząć dyskusje dotyczące reorganizacji oświaty, a nawet likwidacji kilku placówek oświatowych w Koninie z powodu rosnących wydatków na oświatę. – Przyjmuję to z wielkim uznaniem – skomentował te słowa radnego Piotr Korytkowski.
– Chciałbym uzyskać porozumienie ponad podziałami, abyśmy ratowali finanse naszego miasta, aby miasto przeszło przez ten trudny czas obronną ręką – zaapelował prezydent Korytkowski przed stanowiskami klubów w sprawie budżetu na 2021.
Jak powiedziała Urszula Maciaszek, szefowa klubu KO, że sytuacja jest wyjątkowa. – Mimo to daliśmy się radę, miasto rozwija się dynamicznie – tłumacząc, że klub Koalicji Obywatelskiej poprze budżet na 2021. W zupełnie innym świetle pokazał go Krystian Majewski, reprezentujący klub Prawa i Sprawiedliwości. Mówił, że Konin otrzymuje ogromne wsparcie z budżetu państwa, a mimo to zadłużenie Konina rośnie. – Odpowiedzią prezydenta Korytkowskiego jest uprawianie politykierstwa – mówił Krystian Majewski. – Panie prezydencie w kampanii wyborczej przedstawiał się pan jako menadżer, obawiamy się, niestety, że może pan zakończyć kadencję jako syndyk masy upadłościowej.
Krystian Majewski, zapowiedział, że klub PiS zagłosuje przeciwko budżetowi na 2021. Ostatecznie tak zrobiło jego 8 radnych, natomiast Jakub Eltman się wstrzymał.
– Nie ma innej alternatywy, ten budżet jest odpowiedzialny i oszczędny, jest dobrze zbilansowany – to już stanowisko klubu Lewicy, które zaprezentował Tadeusz Wojdyński. Jego radni byli za.
Ostatecznie 12 radnych poparło budżet, 8 było przeciwnych i 2 się wstrzymało (Jakub Eltman i Jarosław Sidor). W obradach nie uczestniczył jeden radny – Maciej Ostrowski.
