Grzegorz Kołodziejczyk ma 34 lata i niedawno został licencjonowanym pilotem paralotni! Jest w grupie kilku osób w Polsce, które z powodzeniem zdały egzamin państwowy. Zdały go mimo niepełnosprawności. Grzegorz, podobnie jak kilkadziesiąt innych osób z niepełnosprawnością przełamuje bariery i spełnia marzenia o lataniu! Dzieje się to dzięki Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ, która od 5 lat realizuje ogólnopolski projekt Rozwiń Skrzydła.
Handbike zamiast piłki
Kiedyś pasjonowała go piłka nożna. Grał w nią i jeździł na mecze z
kolegami, by kibicować naszym! Na mecz Polska – Ukraina w 2013 roku nie
dojechał. Biegnąc peronem poślizgnął się i wpadł pod przejeżdżający pociąg… W
wyniku wypadku stracił obie nogi. Walka o życie, a później o zdrowie była
trudna, rehabilitacja żmudna, a myślenie o przyszłości sprawiało ból…
- Rok 2013 zmienił mój świat, zmienił punkt widzenia. To, co kiedyś wydawało się nieistotne, mało ważne nabrało nowego światła, nowego znaczenia - wspomina Grzegorz.
Trzeba było znaleźć sposób na nowe życie. Sport okazał się najlepszym rozwiązaniem! Grzegorz kupił sobie specjalistyczny rower i jego nową, ale nie jedyną pasją stało się kolarstwo ręczne. Jeździ od 3 lat. Na 2020 rok wyznaczył sobie ambitny cel - wykręcić 11 tysięcy kilometrów. Kilka dni temu ogłosił na swoim profilu: Udało się 11000km! Chyba można troszeczkę odpocząć. Pogoda w tym roku dała pojeździć.
Nie mogę chodzić to polatam!
Kolega Grzegorza - Piotrek Małek lubi dzielić się swoimi pasjami z innymi. To
on namówił Grześka, żeby z ziemi przeniósł się w chmury i to dosłownie. Swoją
przygodę z paralotnią Grzegorz rozpoczął w czerwcu 2020 r. na małym lotnisku w
Kazimierzu Biskupim i tam właśnie postawił swój „glejt”,
ten pierwszy raz! Później był wyjazd do Michałkowa i tu zrobił swoje pierwsze
10 kilometrów, a kolejny to już Bieszczady i Bezmiechowa Górna. Bardzo dobrze
pamięta, gdy na paralotni wzbił się na wysokość 800 metrów! To był prawdziwy
sukces! - Nie mogę chodzić to sobie polatam – wspomina Grzegorz.
Jestem Pan Pilot
Tam wysoko czuł wolność. Nie było nic na pokaz, nie walczył ze słabościami
czy lękiem. Za to była w nim ogromna chęć wzbicia się ponad ziemię, bo tam
wysoko w niebie nie ma ograniczeń… 15 listopada na swoim profilu na FB napisał:
„Udało się jestem Pan PILOT!”
- Zajęcia paralotniowe i szybowcowe dla osób z niepełnosprawnością ruchową prowadzimy od 2015 roku. Większość z uczestników to osoby, które w codziennym życiu poruszają się na wózkach inwalidzkich, dlatego największym wyzwaniem było zapewnienie odpowiedniego sprzętu i oprzyrządowania, które zastąpi niesprawne nogi. Do prowadzenia zajęć paralotniowych skonstruowane zostały specjalne wózki – mamy ich już trzy. Zapewniają bezpieczny start i lądowanie! Do tej pory 10 osób (w tym Grzegorz!) zdobyło licencje pilota paralotni. Mamy też 2 pilotów szybowcowych! – podsumowuje Karol Włodarczyk, Wiceprezes Fundacji PODAJ DALEJ.
Dodaj sobie skrzydeł!
Grzegorz poleca latanie wszystkim, którzy mają ograniczenia w ciele: -
Jeśli chcesz zamienić wózek na trochę inny, taki z uprzężą, kawałkiem sznurków
i prześcieradłem nad głową, chcesz poczuć wolność jaką daje latanie, zgłoś się
do projektu Rozwiń Skrzydła. „Otoczenie” tego projektu to jedna wielka rodzina,
która się wspiera i nie dziwię się, że nazywa się Rozwiń Skrzydła, bo skrzydeł
dostaniesz już będąc w Fundacji!
„ROZWIŃ SKRZYDŁA” to autorski projekt Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ, skierowany do dorosłych osób z niepełnosprawnością ruchową z terenu całej Polski zainteresowanych sportami lotniczymi. Projekt jest współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz z wpłat uzyskanych przez Fundację z 1% podatku.
Więcej na: www.PodajDalej.org.pl, Facebook/FundacjaPodajDalej
opr.ach