Jak podkreśla Michał Zawadzki, prezes konińskiego PGKiM, to święto, gdy nowa maszyna trafia do spółki. To święto jest więc dziś. Na parkingu przy ul. Dąbrowskiej zaprezentowano nowoczesną śmieciarkę – maszynę trzyosiową, na podwoziu firmy Scania, która zmieści jednorazowo 21 metrów sześciennych śmieci i ma ponad 10 ton załadunku.
Najważniejszym zadaniem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koninie jest odbiór odpadów od mieszkańców i dostarczenie ich do spalarni. – Takimi maszynami, które zamawiamy, niewiele przedsiębiorstw w Polsce może się pochwalić. To właściwie półtorej śmieciarki – mówił dziś prezes PGKiM-u, prezentując ostatni zakup. Jak podkreślano maszyna ma specjalne wyposażenie do tego, by poza zwykłymi kontenerami, zabierać także te największe (opróżnia pojemniki od 80 do 1100 litrów). – Tych największych może załadować ponad 20, nie trzeba wtedy jechać z nim indywidualnie. To oszczędność finansowa, ale i czasu i pracy – dodał prezes. Podczas prezentacji możliwości nowej maszyny obecny był prezydent Piotr Korytkowski. – To realizacja planu inwestycyjnego, który PGKiM rozpisało sobie na lata. Spółka realizuje zadania własne gminy i musi tak gospodarować pieniądzem, by taki sprzęt mógł tu trafiać. Nie jest jednak nastawiona na zyski. To ważne, by odpowiednio prowadzić politykę firmy, by mieć pieniądze na nowoczesny sprzęt – przyznał.
To już 14 śmieciarka w konińskiej spółce, wartą 880 tys. zł PGKiM wzięło w leasing.