Minister klimatu przekazał do konsultacji projekt rozporządzenia w sprawie utraty statusu odpadów dla destruktu asfaltowego. – Minister przeprowadza jeszcze konsultacje, ale wszystkie zapisy są po naszej myśli – mówi Ryszard Nawrocki, radny powiatu konińskiego, który od ponad roku koordynuje tę sprawę. Przypomnijmy, że zmiana statusu odpadu dla destruktu jest efektem starań Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski. Warto dodać, że budować drogi z destruktu będą mogły po tym samorządy z całej Polski.
Przypomnijmy, że podmioty wykorzystujące destrukt asfaltowy powinny posiadać zezwolenie na przetwarzanie odpadów oraz spełniać odpowiednie wymagania dla miejsc ich magazynowania. W ubiegłym roku pozwolenie ochrony środowiska dla Wielkopolski na wykorzystanie destruktu na budowę dróg nie było jednoznaczne i dlatego rozpoczęła się procedura, by to zmienić. Ostatecznie po kilku miesiącach starań pojawił się projekt rozporządzenia utraty statusu odpadu dla destruktu asfaltowego. „Oczekiwanym efektem rozporządzenia będzie zmniejszenie obciążeń regulacyjnych dla przedsiębiorców i ułatwienie procedur związanych z procesami uzyskiwania zezwoleń administracyjnych w stosunku do materiałów wytwarzanych i ponownie wykorzystywanych na budowie w związku z ich klasyfikacją jako odpad, pod warunkiem spełnienia określonych kryteriów” – pisze minister.
Projekt rozporządzenia określa, jakie kryteria musi spełniać destrukt, by nie być odpadem. Nie może być na przykład zanieczyszczony substancjami innymi niż te, które są stosowane w produkcji mieszanek mineralno-asfaltowych. Otrzymany w procesie odzysku destrukt asfaltowy musi być zgodny z normą. By potwierdzić, że spełnienia kryteria, należy pobrać próbki i wykonać odpowiednie badania.
Dokument będzie jeszcze notyfikowany, czyli uzgadniany z Komisją Europejską. A samorządy gminne czekają już ponad rok na to, by z destruktu – tak jak to było wcześniej – móc budować swoje drogi.