W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Szpital wstrzymuje przyjęcia na urologię. Zakażenia COVID-19 wśród 4 osób z personelu

2020-10-22 12:44:39
Anna Chadaj
Napisz do autora
Szpital wstrzymuje przyjęcia na urologię. Zakażenia COVID-19 wśród 4 osób z personelu

W związku z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem u pacjentów i personelu oddziału urologicznego, dyrekcja konińskiego szpitala podjęła decyzję o wstrzymaniu nowych przyjęć. – Nadal hospitalizowane są jedynie osoby obecnie przebywające w oddziale, które nie mają potwierdzonego COVID-19 – mówi Maria Wróbel, naczelna pielęgniarka WSZ w Koninie.

Po tym, jak koronawirusa wykryto u dwóch pacjentów urologii, podjęto decyzję o przebadaniu personelu i pozostałych chorych. W przypadku 4 osób wyniki okazały się dodatnie. Wszyscy zostali skierowani na kwarantannę, natomiast jeden z pacjentów przewieziony na Szwajcarską do Poznania, drugi na oddział zakaźny.

- Sytuacja w szpitalu jest bardzo dynamiczna i zmienia się z godziny na godzinę. Tylko w połowie pracuje kardiologia, gdzie również wykryto COVID-19 wśród personelu. Bardzo długa kolejka osób z objawami oczekuje na SOR-ze, a wyniki przeważnie okazują się dodatnie. Obecnie w naszym szpitalu zajętych jest 55 łóżek „COVID-owych”, 7 osób leży pod respiratorem na OIOM-ie – mówi Maria Wróbel.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Koniniak
Dlaczego w obecnej sytuacji nie jest wykorzystany budynek po byłym oddziale zakaźnym na Wyszyńskiego. Jezeli powstaje szpital na stadionie narodowym to czy nie można przygotować miejsca pod dachem zamiast przewozić po wszystkich piętrach chorych na oddział covidowy. Przecież to naraża dodatkowo innych pracowników szpitala. Przecież chyba są w szpitalu osoby odpowiedzialne za organizowanie takiego oddziału.